odchodzę i wracam
dziwiąc się że
za każdym razem
stoję gdzie indziej

teraz mnie nie ma tu
nie ma jestem tam
gdzie byłam i nie
ma mnie ale ty
nie rozumiesz

i nachalnie patrzysz
w moje okna
zadając miliardy pytań
przestępujesz inne progi

coraz mniej moje
powtarzalne i zdarte
jak stare taśmy

teraz mnie nie ma tu
nie ma jestem tam
gdzie byłam i nie
ma mnie ale ty
nie rozumiesz

i wciąż mnie wołasz
innymi imionami
anusiu aniu anno
nie znając historii
żadnego z nich

... łał...
dobre...
"i wciąż mnie wołasz
innymi imionami
anusiu aniu anno
nie znając historii
żadnego z nich"

... tylko po co znać historię .... tworzyć ją lepiej

jak zwykle nie wiem co napisac w obliczu tak swietnego tekstu ...

witaj
ovoc_ziemii
Miło się czyta Twoje utwory jednak tym razem czuję jakiś niedosyt. Może to wynika z faktu, że w tunelach czasoprzestrzennych nie wszystko jest jednoznaczne. Nie przekonuje mnie zapis (...) teraz mnie nie ma tu nie ma jestem tam (...) nawet jeśli doszukujemy się związku z tytułem jest to takie delikatnie mówiąc zbyt abstrakcyjne. Pozdrawiam serdecznie. dzięka.

Owocowa! I jaktu komenować? Super! Na 10 bezapelacyjnie.

Dzięki, tak mi głupio, bo wciąż nie ma żadnych negatywnych komentarzy :)

Jednocześnie tym z tym wiersze chcę powiedzieć, że muszę sobie zrobić mały urlop od pisania. :)