odpruwam łaty ze starych sukienek
Moderator: Gacek
odpruwam łaty ze starych sukienek
odpruwam łaty ze starych sukienek
dziecinnych, małych, z falbankami, krótkich
zamiast ze śniegu, z wątpliwości lepię
nowe bałwany - życiowe fabułki
ćwiczę dosłowność, chcę być prosto z mostu
gniazdo sękami, potem puchem mościć
wywabić posmak taniego patosu
kląć metafory głaszcząc dwuznaczności
tak siedzę żując z wolna gorzki sezam
nie-dorosłości, żalem męczę kartkę
i w myślach wracam do czasu zamierzeń
tych prostych, kiedy brałam do ust piasek
dziecinnych, małych, z falbankami, krótkich
zamiast ze śniegu, z wątpliwości lepię
nowe bałwany - życiowe fabułki
ćwiczę dosłowność, chcę być prosto z mostu
gniazdo sękami, potem puchem mościć
wywabić posmak taniego patosu
kląć metafory głaszcząc dwuznaczności
tak siedzę żując z wolna gorzki sezam
nie-dorosłości, żalem męczę kartkę
i w myślach wracam do czasu zamierzeń
tych prostych, kiedy brałam do ust piasek
- Gacek
- Posty: 11358
- Rejestracja: 2008-01-21, 08:23
- Lokalizacja: lubelszczyzna
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 5 times
- Kontakt:
Być może się mylę, ale moim zdaniem w trzeciej zwrotce uciekłaś od rymu.Miranda X pisze:tak siedzę żując z wolna gorzki sezam
nie-dorosłości, żalem męczę kartkę
i w myślach wracam do czasu zamierzeń
tych prostych, kiedy brałam do ust piasek
Dużo gorzej mi się czytało, niż dwa poprzednie twoje utwory.
P.S.
No i tytuł jest powieleniem pierwszego wersu i ma (moim zdaniem) niewiele wspólnego z pozostałą treścią.
Pozdrawiam.
- Gacek
- Posty: 11358
- Rejestracja: 2008-01-21, 08:23
- Lokalizacja: lubelszczyzna
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 5 times
- Kontakt:
hmmmmmmmmmm
Nie jestem specjalistą w wymyślaniu tytułów, ale w tym swoim wierszu cały czas odwołujesz się do przeszlości, od której nie możesz się uwolnić, bo coś ci przeciekło przez palce, coś się nie spełniło...:
tak siedzę żując z wolna gorzki sezam
nie-dorosłości, żalem męczę kartkę
i w myślach wracam do czasu zamierzeń
tych prostych, kiedy brałam do ust piasek
Z nadzieją na lepsze jutro
To oczywiście tylko moja sugestia
Nie jestem specjalistą w wymyślaniu tytułów, ale w tym swoim wierszu cały czas odwołujesz się do przeszlości, od której nie możesz się uwolnić, bo coś ci przeciekło przez palce, coś się nie spełniło...:
tak siedzę żując z wolna gorzki sezam
nie-dorosłości, żalem męczę kartkę
i w myślach wracam do czasu zamierzeń
tych prostych, kiedy brałam do ust piasek
Z nadzieją na lepsze jutro
To oczywiście tylko moja sugestia

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości