wiesz że tak bardzo boję się ciemności
dziwnych momentów gdy sen nie nadchodzi
jeszcze a błądzi po bezdrożach czarnych
i lęki karmi

głaszcze po twarzy kreśli mdławe smugi
na ciepłych wargach potem gdzieś się gubi
tuląc powieki noc nieubłagana
wnet dłoń oddala

więc proszę nie mów mi na pożegnanie
zerkawszy w oczy pieszczotą owiane
jak wino szemrząc sennie w cienkich żyłach
bym cię wyśniła

przy lampie wolę spędzać ciemność świata
z ćmą brudnoszarą co nad półmrok wzlata
choć wizerunku nigdy w snach nie wabię
kocham na jawie

za cienki jestem aby cie kometowac
ale moge napisac
tnje

tnje? możesz rozwinąć? :) ja tu nowa jestem, zielona, nie wszystko rozumiem.

to ciebie nie dotyczy, napisalem dla wtajemniczonych aby ciebie nie mylili

nie mylili mnie z kim?

z erekcjatorami

rozumiem :) i dziękuję :) a z komentowaniem się nie czaj, ja dopiero uczę się pisać wiersze.

jesli to prawda, ze ty sie uczysz pisac
to ja sie ucze dopiero raczkowac
niech cie komentuja ci, ktorzy maja pojecie
nie chce tutaj ponownie zostac wyzwanym
od
ech nie bede konczyl

fobiak pisze:nie chce tutaj ponownie zostac wyzwanym

Nie wyzywaj, bo do końca miesiąca stoi !!!





umowa

Taaaaak to piękny wiersz.

bardzo dziękuję Wam za opinie:)

masz w tekście kilka błędów, popraw je sobie, to będziemy rozmawiać dalej.

nie rozumiem, literówek nie ma, chodzi o interpunkcję?

czym jest, co to jest interpunkcja?

kropki i przecinki, własnie pytam, czy uważasz, że powinnam je wstawić.

[ Dodano: 2008-07-12, 21:12 ]
znaki przestankowe, zeby nie było żem ignorantka:)

jeżeli ich nie wstawiłaś wcześniej, to dlaczego miałabyś je wstawić teraz?
jak myślisz, jak brzmi lepiej:
jak wino szemrząc sennie w cienkich żyłach
czy
jak wino szemrzące sennie w cienkich żyłach

?

ale szemrząc nie jest o winie tylko o ukochanym, a gdybym odniosła to do wina nie zgadzałyby się zgłoski. Ukochany zerka w oczy i szemrze w żylach.

dobrze, że to wyjaśniłaś. teraz jestem pewien, że nie rozumiem tych żył

taka metafora miłosnego zespolenia.

Miranda X pisze:więc proszę nie mów mi na pożegnanie
zerkawszy w oczy pieszczotą owiane
jak wino szemrząc sennie w cienkich żyłach
bym cię wyśniła

nic, poza cudowna strofa, napisać nie mogę...

a ja nie mogę napisać nic poza "Dziękuję"

i po co wy sobie tym "dziekuje" tak doopska lizecie
przeciez tu nikt nikomu laski nie robi, ze skomentuje

oj sorry, myślałam, ze kultura tego wymaga

Miranda X pisze:oj sorry, myślałam, ze kultura tego wymaga

Dobrze myślałaś

to czemu fobiak mnie stresuje?

Miranda X pisze:to czemu fobiak mnie stresuje?

fobiak każdego stresuje
To u niego norma

cóż, przywyknę:) ale dobrze wiedzieć, dzięki Gacusiu

Miranda X pisze:cóż, przywyknę:)

Jeśli ktoś decyduje się pozostać na tej stronce ( tak jak ja ), to nic innego mu nie pozostaje, jak tylko przywyknąć, albo olać fobiaka.
Ja wybrałem tą pierwszą ewentualność i już prawie przywykłem

myslę, ze również tu zostane:)

Miranda X pisze:myslę, ze również tu zostane:)

Nic mi wobec tego nie pozostaje, jak powiedzieć:
Witaj na portalu erekcjato, na którym bez skrępowania i jakichkolwiek ograniczeń ( jeśli chodzi np: o przekazywanie środków wyrazu, ot choćby stosując wulgaryzmy, dla dodania ekspresji w utworze ) każdy może znaleźć coś dla siebie.
A taki samorodny talent ( oby się nie zmarnował ) jak ty, będzie niewątpliwie ozdobą tej stronki.
WITAJ

Gacek pisze:fobiak każdego stresuje

mnie nie :)

z tłumu :)
Ja mówię o ludziach z tej planety, a nie o kosmitach, czy kosmitkach

hmmm...
wysnulam pewne wnioski
nie do konca sie z nimi zgodze
choc, tak - idac przez ulice przyciagam uwage ogolu ;)
milego dnia Gacek :)

z tłumu pisze:milego dnia Gacek :)

A Tobie, nie tylko tego dzisiejszego, ale wszystkich kolejnych dni.