Strona 1 z 1

c.d smutek po komputerze

: 2008-07-13, 18:33
autor: Kati.r
No to ja mam kłopot,
mój komputer stary właśnie skończył żywot.
Rany!!! nie do wiary!!!!
Była burza i pioruny jak w kinie,
wyłączyłam dopływ prądu, czekałam aż minie.
Gdy już stało się bezpiecznie
dla mojego komputera,
podeszłam pośpiesznie i włączyłam go teraz.
Nagle smród
o mało na ziemię mnie nie powalił,
o rany!!! komputer się spalił.
Mój malutki, ulubiony, co ja pocznę gdy twe strony
nie otworzę już niestety,
chyba rozpocznę czytać gazety.
Do laptopa mam dostęp przez chwilę
ale to własność mojego syna o... rety.
W pracy szczęśliwie pracuje przy komputerze
więc nie przejmuję się szczerze.
Stary mój ulubiony komputer odszedł,
trudno, został smutek i wspomnienie.
Chyba trzeba zrobić mu pogrzeb.

: 2008-07-13, 19:17
autor: z tłumu
Kati.r pisze:Gdy już stało się bezpiecznie
dla mojego komputera,
podeszłam pośpiesznie i włączyłam go teraz.
;)

Kati.r pisze:co ja pocznę gdy twe strony
nie otworzę już niestety,

;)


Kati.r pisze:Stary mój ulubiony komputer odszedł,
Kati.r pisze:Chyba trzeba zrobić mu pogrzeb.

;)




pozdrawiam :)

: 2008-07-14, 08:21
autor: Kati.r
:roll:

c.d smutek po komputerze

: 2008-07-14, 13:21
autor: Boob
Kati.r
Za nim zrobisz "pochówek" propouje abyś sprawdziła funkcjonowanie zasilacza w kompie. Może się okazać, że jeśli on się tylko "spalił" po jego wymianie sprzęt będzie jeszcze sprawny.
Pozdro. ;-)

: 2008-07-14, 13:23
autor: Gacek
Boob pisze:propouje abyś sprawdziła funkcjonowanie zasilacza w kompie
Kati.r :)
Albo poszukaj sobie "zasilacza"







z wypchanym portfelem $$$
:-D

: 2008-07-14, 13:37
autor: Kati.r
obydwie rady są ok wprowadzę w życie tę pierwszą a tę drugą przemyślę. :)

Teraz łapię każdą chwilkę w pracy żeby Was poczytać .