Strona 1 z 1

Piwo po wódce, gin przed pastylką (respons Bazyliszkowi)

: 2008-07-16, 01:45
autor: Miranda X
mówisz, że aby zostać aniołem
nie trzeba latać. pamiętać tylko,
że żyć właściwie to żyć pokornie.
(piwo po wódce, gin przed pastylką)

i jeszcze kochać, bo bez kochania
do ramion nigdy skrzydła nie przylgną.
wiesz, ja anielskość będę uprawiać,
(piwo po wódce, gin przed pastylką)

a jej poczatek wyznaczy kalia
i to, czy rano zrobi się widno.
albo czy wieko oczy zasłania.
(piwo po wódce, gin przed pastylką)

chyba za ciężko wznieść się w tej chwili,
kiedy do ziemi ciągnie naiwność,
lecz gdyby oczy już nie łzawiły,
(piwo po wódce, gin przed pastylką)

chciałabym koło dostać anielskie.
jaśniejsze włosy, naturę milszą.
tylko czy zgodzą się przyjaciele -
piwo po wódce, gin przed pastylką.

: 2008-07-16, 08:21
autor: z tłumu
nie trzeba byc aniolem, by potrafic latac ...

: 2008-07-16, 10:42
autor: Miranda X
a zeby latać bez żadnych dodatkowych urządzeń? I przy tym nie być ptakiem ani nietoperzem tudzież latającą wiewiórką i owadem?

Piwo po wódce, gin przed pastylką

: 2008-07-16, 11:38
autor: Boob
Witaj
Miaranda X
Ja osobiście lubię powtórzenia ale w "umiarkowanej" ilości tak więc jak dla mnie wystarczyłoby tylko raz zastosować w ostatniej strofoidzie wers:
piwo po wódce, gin przed pastylką. Wiersz OK. Pozdro. ;-)