monologi bez odbioru
: 2008-07-17, 22:36
Zbudowali nam barykadę nasączoną
słonymi pytaniami, które przez lata
osiadały z wyrzutem, tworząc
kolejne warstwy kurzu.
Ziemia musi należeć. Zmienia
tylko imiona, dowodząc, że Bóg
nie jest gołosłowny.
Teraz, gdy zagarniam, nie pytam
już o sens, nie nakłaniam
do łamania pradawnych obietnic.
Kiedy wilgoć zalewa mchem
puste powierzchnie,
pukam do drzwi kamienia.
- To ja, wpuść mnie.
słonymi pytaniami, które przez lata
osiadały z wyrzutem, tworząc
kolejne warstwy kurzu.
Ziemia musi należeć. Zmienia
tylko imiona, dowodząc, że Bóg
nie jest gołosłowny.
Teraz, gdy zagarniam, nie pytam
już o sens, nie nakłaniam
do łamania pradawnych obietnic.
Kiedy wilgoć zalewa mchem
puste powierzchnie,
pukam do drzwi kamienia.
- To ja, wpuść mnie.