Strona 1 z 1
nie mów
: 2008-08-08, 19:36
autor: elutka
nie mów, że mnie znasz
nie kłam, że rozumiesz
popelinowy płaszcz
w szatni
szczoteczka u mnie
powiedz, że tylko to
obiecaj: nic więcej
kretonowa sukienka
w szafie
wątły argument w rękach
nie mów, że wieczność tuż
kawa w ekspresie; nic
a w filiżance coś
na dnie
zostało - zimny łyk
na kwintę niezły nos
w oczach figluje strach
utartym szlakiem ty
w fotelu
czas i ja
: 2008-08-08, 20:52
autor: ArchetypCienia
za mało w tym ,... życia tak naprawde.
czuje jakbys sie dławiła
tu nie ma krzyku a na taki sie zapowiadało.
: 2008-08-08, 23:38
autor: elutka
a może przez taką kreację peelki chciałam "narysować" rezygnację?
: 2008-08-09, 02:04
autor: pokusa
A dla mnie zapięte na ostatni guzik.
: 2008-08-09, 04:57
autor: ArchetypCienia
elutka pisze:a może przez taką kreację peelki chciałam "narysować" rezygnację?
rezygnacja jest wyrazona ciszą? chyba własnie krzykiem? a tu go nie ma.
: 2008-08-09, 08:40
autor: elutka
Pokusa, dzięki :)
AC, krzyk w moim mniemaniu wyraża bunt, walkę, sprzeciw...
Rezygnacja jest cicha.
: 2008-08-09, 12:45
autor: ArchetypCienia
elutka pisze:AC, krzyk w moim mniemaniu wyraża bunt, walkę, sprzeciw...
Rezygnacja jest cicha.
zaprawdę Ci powiadam, nie widziałem jeszcze cichej rezygnacji, zrezygnowania, poddania.... zawsze temu towarzyszyl krzyk, bedacy wyrazem bezsilnosci.
: 2008-08-09, 12:51
autor: JaskierN
cholera - sorki za edytowanie Twojego postu ... jest już taki jaki był - nie zmieniłem nic.
Pomyliły mi się klawisze... wybacz.
---------------------------------------
chciałem tylko odpowiedzieć z cytatem a nie edytować...
---------------------------------------
niestety.... AC - wydaje mi się, ze albo źle odczytałeś intencje tych "głośno rezygnujących"... albo ...
Jestem jednak przekonany, że w tej materii Elutka - ma rację.
: 2008-08-09, 14:55
autor: elutka
AC: krzyk jest zanim rezygnacja. to taki moment graniczny. potem cisza
Jaskier, no tak .
: 2008-08-09, 15:23
autor: anty-czka
Tak, potem już tylko cisza
: 2008-08-09, 15:25
autor: anty-czka
P.S. Elka wydaje mi się, ze figlowanie ma dość radosne zabarwienie. Do strachu raczej nie przylega.
: 2008-08-09, 15:35
autor: elutka
ano właśnie anty-czka- takie to ze sobą skłócone- jak poza, czy pozór i rzeczywistość, rzeczywiste odczucie. celowo użyłam
[ Dodano: 2008-08-09, 15:37 ]
no rozumiesz- coś jak konflikt wewnętrzny. Nie wiem, czy umiem to inaczej wytłumaczyć, niż zestawieniem tych właśnie słów :)
: 2008-08-10, 01:10
autor: ArchetypCienia
Nie , nie, nie! nie zgodzę się.
Laska patrzy na goscia ktory chleje i oglada mecz zamiast nia sie zajac , wysprzatac mieszkanie, etc...
Myśli: po kiego chuja mi On...
Mysli: tyle lat zmarnowanych na takiego...
Wreszcie zrezygnowana Krzyczy: Masz szczescie Chuju ze milczę!.
Ten monolog oczywiscie w glowie.
Nie zgadzam się by kobieta przyzwalala milczeniem na zastały stan rzeczy.
Rezygnacja jest krzykiem...
wewnętrznym
: 2008-08-10, 01:24
autor: anty-czka
Są etapy dalsze. Takie, gdy już nawet nie chce się zaprzątać mysli patrząc na oglądającego.
Uwierz, że prawdziwa rezygnacja jest ciszą. Dopóki jeszcze krzyczymy wewnętrznie, nie zrezygnowaliśmy, jeszcze mamy nadzieję. Głupią, bo głupia, ale nadzieję a nie rezygnację.
: 2008-08-10, 01:53
autor: ArchetypCienia
to może ja za szybko się podaję bo etap wewnętrznego krzyku uznaję za defintywną rezygnację.
: 2008-08-10, 07:45
autor: elutka
ArchetypCienia pisze:Nie , nie, nie! nie zgodzę się.
no jak widać Ty po prostu nie rezygnujesz, AC :)
Krzyk jest przejawem walki
jest w pewnym sensie aktem działania
rezygnacja niestety nie jest tym samym
-jest totalnym "opuszczeniem rąk", niemocą i brakiem woli do działania
: 2008-08-10, 18:48
autor: ann13
tez myślę, ze rezygnacja jest cicha, ale nie zaszkodzi na jej końcu dorzucić, ty świnio, tak tylko, czasami pro forma, żeby ładniej zapalić nowy gaz pod bigosem
: 2008-08-10, 21:14
autor: elutka
no dorzucic można... tak dla fasonu!

: 2008-08-10, 22:47
autor: ArchetypCienia
no przecież o tej przysłowiowej świni piszę :)
: 2008-09-05, 09:54
autor: elutka
wie ktoś jak to poprawić? Bo:
"filigranowy smak- metafora mało obrazowa, a wręcz nieczytelna
odbezpieczone sny- chybiona i pretensjonalna"
a ja nie umiem tego poprawić
: 2008-09-05, 11:11
autor: Gacek
elutka pisze:wie ktoś jak to poprawić? Bo:
"filigranowy smak- metafora mało obrazowa, a wręcz nieczytelna
odbezpieczone sny- chybiona i pretensjonalna"
a ja nie umiem tego poprawić
Ela:)
Ja mogę spróbować poprawić, ale napisz konkretnie: którą metaforę na jaką :)
Pozdrawiam

: 2008-09-05, 11:38
autor: elutka
za dobre chęci dziękuję :)
i wychodzi na to że muszę być Zosia-Samosia :)
: 2008-09-05, 11:43
autor: fobiak
elka chyba nie myslisz
ze ja sie znam na metaforach
: 2008-09-05, 12:45
autor: z tłumu
jak ja moglam przeoczyc taki swietny wiersz ?

: 2008-09-05, 12:46
autor: z tłumu
p.s. tu nic nie trzeba poprawiac .
: 2008-09-06, 17:24
autor: elutka
Z Tłumu... nie przeoczyłaś- oceniłaś 10 sierpnia :)
Poprawić trzeba- zacytowana opinia jest obiektywna i trafna- nie z portali pochodzi.
Fobiak, zajmujesz się teoriami i definiowaniem, np. czym jest emocjonalizm, a twierdzisz że nie znasz się na metaforach. Nie rób jaj.