rozmarzona
: 2008-08-13, 23:29
Zamyślona unoszę głowę wysoko,
lekki powiew wiatru
ożywia moje włosy,
daje mi poczucie anielskiego stanu,
rozkołysał kasztanowe liście,
by zrzucić na ziemię
pękajace, kłujące torebki,
oddać glebie lśniące
rudobrązowe nasiona.
Idę dalej z uniesioną głową
patrzę w promienie słońca ,
ogrzewające
korale czerwonych jarzębin,
jakże pięknie prezentowały się niegdyś,
zawieszone na szyi małej dziewczynki.
Po chwili pochylam głowę,
widzę swój cień,
idzie ze mną,
by przypominać mi
o moim istnieniu.
Różne myśli przewijają się w głowie jak przez sen.
Jednak znów wznoszę głowę ku niebu,
pragnę jak ten motyl
unieść się cała
ponad korony drzew ,
z góry spoglądać na świat,
jakże inny jest ,
taki niewinny.
Wtapiam sie w stan błogiego uniesienia,
szczęście mą duszę ogarnia
jakbym w tej chwili
była tylko ja i moje marzenia
i nikogo wokół mnie nie ma.[shadow=olive][/shadow]
lekki powiew wiatru
ożywia moje włosy,
daje mi poczucie anielskiego stanu,
rozkołysał kasztanowe liście,
by zrzucić na ziemię
pękajace, kłujące torebki,
oddać glebie lśniące
rudobrązowe nasiona.
Idę dalej z uniesioną głową
patrzę w promienie słońca ,
ogrzewające
korale czerwonych jarzębin,
jakże pięknie prezentowały się niegdyś,
zawieszone na szyi małej dziewczynki.
Po chwili pochylam głowę,
widzę swój cień,
idzie ze mną,
by przypominać mi
o moim istnieniu.
Różne myśli przewijają się w głowie jak przez sen.
Jednak znów wznoszę głowę ku niebu,
pragnę jak ten motyl
unieść się cała
ponad korony drzew ,
z góry spoglądać na świat,
jakże inny jest ,
taki niewinny.
Wtapiam sie w stan błogiego uniesienia,
szczęście mą duszę ogarnia
jakbym w tej chwili
była tylko ja i moje marzenia
i nikogo wokół mnie nie ma.[shadow=olive][/shadow]