bez nazwy
: 2006-11-15, 01:35
wszystko odeszło
wraz z dzieckiem kulawego Boga
czterysta mil w siną dal,
lubił powtarzać moje błędy
tłumacząc z dziecinną miną
że samemu spróbować chciał,
zabrakło tym razem
mego zaborczego słowa
z którego tylko on
tak uroczo potrafił się śmiać,
i choć jest na wyciągnięcie ręki
jeszcze jedno dziecko
to przecież dawno już
odrąbano nam łokcie,
odwlekany czas hibernacji
wzywa niemiłosiernie,
bo przecież pod drzewo
które podobno ukradłem
spadnie niebawem śnieg
wraz z dzieckiem kulawego Boga
czterysta mil w siną dal,
lubił powtarzać moje błędy
tłumacząc z dziecinną miną
że samemu spróbować chciał,
zabrakło tym razem
mego zaborczego słowa
z którego tylko on
tak uroczo potrafił się śmiać,
i choć jest na wyciągnięcie ręki
jeszcze jedno dziecko
to przecież dawno już
odrąbano nam łokcie,
odwlekany czas hibernacji
wzywa niemiłosiernie,
bo przecież pod drzewo
które podobno ukradłem
spadnie niebawem śnieg