dean
: 2007-08-01, 07:52
erekcjato obserwatora
lupą badam czystość intencji
drobne skazy na skórze
źrenice gdzie czai się strach
kumuluję światło by podpalić świat
w soczewce lunety spragnionej oka
obserwuję migotanie tysięcy gwiazd
ogony komet lśniące feerią barw
przerażony ciszą kładę się spać
rankiem gdy widzę swoją twarz
w srebrzystej poświacie lustra
szukam potwierdzenia że było warto
walczyć o każdy skrawek dnia
dla Oscara
______________________________
3cie miejsce w konkursie 2007
lupą badam czystość intencji
drobne skazy na skórze
źrenice gdzie czai się strach
kumuluję światło by podpalić świat
w soczewce lunety spragnionej oka
obserwuję migotanie tysięcy gwiazd
ogony komet lśniące feerią barw
przerażony ciszą kładę się spać
rankiem gdy widzę swoją twarz
w srebrzystej poświacie lustra
szukam potwierdzenia że było warto
walczyć o każdy skrawek dnia
dla Oscara
______________________________
3cie miejsce w konkursie 2007