Do życiowych wyzwań podchodził z ambicją.
Marzył by przekroczyć
próg ośmiu tysięcy!

Biorąc na celownik takie przedsięwzięcie
bez skrupułów rzucił
rodzinę, przyjaciół.

(Wierzył, że powróci potem do swej żony
choć głupia nie kuma,
że dla niej to robi…)

Zdobywał obszary upragnionej góry
nie zważając na jej
nieprzyjazny klimat

wbijał mocne haki
pociągał za sznury
często balansując nad stromą przepaścią.

Nie odpuszczał nigdy!
Nawet kiedy chmury
zbierały się nad nim potęgując ciszę.

Nie cofał się także
gdy wiatr z naprzeciwka
mroził mu na twarzy wypluwaną ślinę.

Wspinał się po grzbietach
wciąż wyżej i wyżej,
zostawiając z tyłu jęzory lodowca

aż dotarł na sam szczyt










































samotności

tje

Szkoda, ze nie w dziale konkurs.

jak trafić do własciwego działu? Ciągle mam z tym kłopoty. Gówno prawda co pisze Gacek w swojej instrukcji. ( postępowałam wg niej i nie trafiłam!)