Strona 1 z 1

erekcjato dekadenckie

: 2013-04-27, 11:05
autor: nuel
niezdarnie otwierane okna
witryny manekinów
stare-nowe rany
ropiejące brakiem idei
i przeznaczenia
ślinią się
do czyichkolwiek dłoni
ulice
brukowane naprędce
łatwymi ciziami
trudnymi uczuciami
mowa-trawa

trawa
trawa
trawa

rozbija rozbicie
zakwita złudzeniem

nie!
dławi dymem
piecze
spala łąki
trawi ogniem
gore!

o boże!
miej litość
okaż łaskę
ześlij deszcz

































































meteorytów

: 2013-04-27, 12:21
autor: fobiak
zmienilbym tytul
np: erekcjato spragnione albo po dziurki w nosie

: 2013-04-27, 12:40
autor: roxy.mjuzik
Oj tak, zdecydowanie optuję za zmianą tytułu na "Erekcjato po dziurki w nosie".

: 2013-04-27, 20:49
autor: nuel
"erekcjato po dziurki w nosie"???
hmm...
ups!
sugestywne baaaaardzo ;-)
A może "erekcjato na czubku nosa"?
albo "erekcjato roz(palone) ?

Eeeeee...chyba zostawię tak, jak jest. Dekadencja stała się dziś w przerażająco realnie-namacalnym stopniu moim udziałem.
I jakoś nie chce mi się walczyć ze zgubnym (nierzadko) w skutkach- identyfikowaniem się z peelem...

Ale dzięki fobiak! I tak jestem zaskoczona, że jedyne, co proponujesz zmienić- to tytuł ;-)

A skoro już wybudziłeś się ze śpiączki po awersacji autobusowej :-P , czy mogłabym mieć do ciebie prośbę?
Tak w sumie i szczerze mówiąc- napracowałam się trochę nad "ere dla kochanki", a wobec braku komentarzy- nadal nie wiem- ere to, czy tylko próbowało poleżeć w pobliżu?

Hej Roxi :-)
też masz mnie po dziurki w nosie? ;-)

: 2013-04-27, 22:55
autor: roxy.mjuzik
"Hej Roxi
też masz mnie po dziurki w nosie?"

Trudno mi się ustosunkować, wszak nie zauważyłam, żeby w tekście mowa była o pustych lalach.

A teraz poważnie.
W moim przekonaniu to nie jest erekcjato. Sam tekst jest przekombinowany, nazbyt abstrakcyjny, malarski, metaforyczny, awangardowy... W kontekście tak opowiedzianej historii, awersacja nie zaskakuje, a dzieje się tak dlatego, że staje się ona częścią tych światów, które kreujesz, a powinna dosłownie (a nie w przenośni) zwalać z nóg, ukazując inną treść, przedstawioną w sposób prosty, jasny, klarowny.

Dalej, jestem po prostu zwolenniczką krótkich aczkolwiek czytelnych i dosadnych obrazów (treści) w erekcjato. Tytuł erekcjato - nie ma większego znaczenia, ma jedynie - w możliwie największym stopniu - odwrócić uwagę czytelnika od historii zaklętej w awersacji.

Uważam, że twój tekst to ciekawy materiał na wiersz. Cenię sobie pisarstwo Schulza, tu widzę wiele podobieństw. Stąd do erekcjato to jednak zbyt daleka droga.

: 2013-04-28, 07:14
autor: nuel
roxi litości!
serio, nie widzisz różnicy, między blokiem mieszkalnym, w którym można mieć własną, wyleżaną kanapę, własny tv, a chociażby- i toaletkę z fotografiami pustej lali, a
blokiem rysunkowym, jak





















mieszkasz pod mostem???

Tobie, jak widzę, żeby było ere- naprawdę trzeba huknąć pięścią
awersacji w kapsułce 1sylaby
nie więcej - bo się gubisz

tylko: grób...trup...























i chuj

Z wyrazami sympatii ;-)

: 2013-04-28, 08:44
autor: andreas43
i jaja.
;-)
Piękne ere, a zmianę tytułu Fobiak zaproponował chyba słusznie,
bo obecny odkrywa awersację, ale dopiero po przeczytaniu.
Pozdr.

: 2013-04-28, 11:10
autor: fobiak
nuel pisze:Dekadencja stała się dziś w przerażająco realnie-namacalnym stopniu moim udziałem.
chodzi o to, ze ja nie czuje w tym tekscie dekadencji, widac natomiast wyraznie nerwowa atmosfere z powodu tego co sie dzieje obok, wolanie o pomoc, ktorej nikt nie slyszy, nuda, samotnosc, ktora sie konczy (jest to czesty temat w twoich tekstach).

niech sie kurwa
w koncu
ten swiat zawali!










































































chuj nie zycie













































































egzystencja

: 2013-04-28, 11:37
autor: nuel
a jak już będzie po dziurki w nosie?
-to pizdnie?






z hukiem?



kamieniem w potylicę















czyją???









obiecujesz, że moją- też?

bo to taka właśnie (babska) dekadencja- co się ciąąąąąąąąągnie- przedłużaniem nuuudy i poczuciem
1. braku se(n-k)su
2. braku kopa (a raczej- chęci, by go sobie wymierzyć- celnie)
-ciągnie się jak flaczki
















na stypie...

Dobra, dobra- masz rację- bezwład to jeszcze nie dekadencja.
Zmienię- zgodnie z twoją (popartą przez roxi i andreasa) sugestią.

Dzięki

: 2013-04-28, 11:40
autor: fobiak
dekadencja to cos podobnego

erekcjato badziewie....

niech sobie pada
to i tak nie dla mnie
zapierdaja do tej pracy
jakby im ktos za to placil
mysla tylko o ruchaniu
przykuci do lancuchow
wychowani od malego na lizodupkow

stagnacja jak u znanej erekcjatorki
zreygnowala z oddychania
za to
ze nie jest warszawianka
chuj z narzeczonym
i jego cala rodzna
wpierdajaca codziennie cieple kluski

a niech sobie tam
mi to zwisa
szary dzien osiada na twarzy
nie widac rysow
nawet mydlo nie pomaga
nie kiwam malym palcem
bez pieniedzy














































































sie nie rucham

[ Dodano: 2013-04-28, 11:45 ]
nuel pisze:a jak już będzie po dziurki w nosie?

-to pizdnie?
a tego to ja nie wiem
nawet jesli doczytam do konca
to nie wiem czy bede
mogl napisac


































































cos z sensem

: 2013-04-28, 11:46
autor: nuel
:-D :-D :-D
...wiesz fobiak, ja bez pieniędzy to nawet tego słowa na R-
głośno nie mówie































w niedziele ;-)

: 2013-04-28, 11:51
autor: fobiak
aa... nawet nie wiedzialem

: 2013-04-28, 11:51
autor: nuel
wiem, wiem- niby wiosna,a tu taka realna groźba















snu zimowego
i śpiączki zamiast





















akrobacji ;-)

: 2013-04-28, 15:25
autor: roxy.mjuzik
"Tobie, jak widzę, żeby było ere- naprawdę trzeba huknąć pięścią awersacji"

Tak nuel, wyjątkowo trafnie ujęłaś istotę awersacji.
Awersacja to właśnie huknięcie pięścią... w stół.
Jak tego nie ma to nie ma awersacji, jest tylko suchy utwór poetycki, jakich wiele. Erekcjato jest utworem specyficznym, szczególnym. Intryguje mnie ta forma i dlatego przychodzę na ten portal.

Nie jestem częścią tej siły, która zwie się tutaj towarzystwem wzajemnej adoracji i dlatego chwalę tylko utwory, które faktycznie są erekcjato, a nie wszystko, jak leci, tylko dlatego, że jest to tekst autorstwa danej pani/pana.

A co do poezji to rozumiem więcej niż ci się wydaje nuel, ale nie afiszuję się z tym, bo za analizy poetyckie zazwyczaj pobieram wynagrodzenie, na pisanie za darmo szkoda mi po prostu czasu.

Ot co.

: 2013-04-28, 15:32
autor: fobiak
roxy.mjuzik pisze:bo za analizy poetyckie zazwyczaj pobieram wynagrodzenie, na pisanie za darmo szkoda mi po prostu czasu.
moze mi bys zrobila analize
nie wiem ile ty bierzesz
mam do dyspzycji 48 euro i 69 centow
nie wiem na ile zwrotek to wystarczy
ale moge kilka wywalic lub dopisac

: 2013-04-28, 18:01
autor: roxy.mjuzik
Drwinkarzu, przeczytaj lepiej wiadomość i ustosunkuj się.

Dodano: 2013-04-28, 18:02
PS. ze zrozumieniem!