moje dziecko ma ciągle sto procent lub sześć
to nudne
spoglądać wzrokiem
świętego spokoju
rektora politechniki warszawskiej

baw się
zaglądaj w oczy panów
zblazowanych degrengoladą ciągle tak samo
układających się sukienek

tylko zrób mi jeszcze jedno
takie samo dziecko
które mogłabym podziwiać



















































































po skrobance

ciekawe co by sie stalo jakby tytul byl
erekcjato pod wpływem Róży z Wiatrów

a jakbyś rozumiał wojciechu, tę różę z wiatrów w kontekście całości?
(targana? z porywem)
tytuł jest odjechany, bo miał zaakcentować inspirację, czyli wiersz Róży Rozbierskiej pt „O niepełnosprawnym dziecku”
nie chciałam go tu przeklejać, bo równie dobrze, mój tekst może się z jej rozjechać, ale tytuł pierwotny zostawiłam, to erekcjato mogłoby mieć tytuł erekcjato nie do zapomnienia

ann13 pisze:erekcjato nie do zapomnienia

albo Erekcjato różane po czasie
Dobre, z domieszką żalu.
Pozdr.