koncentruje sie na tobie
mimowolnie bez powodu
nawet kiedy nic nie robie
i mnie strasznie skreca z glodu

gdy przechodze przez ulice
gdzie uwazac bardzo musze
ktos mnie wyzwie to nie krzycze
tylko spadaj cicho krztusze

intensywnie sie skupilem
juz od kiedy zapomnialem
za co tylko sie chwycilem
to w tym ciebie wciaz widzialem

czasem lepiej nie pamietac
tutaj moge nie miec racji
ale dalem sie opetac
i to w kazdej sytuacji

w zimnym deszczu przemoczony
autem blotem ochlapany
wstaje rano przemeczony
i znow temat oklepany

przy ktorym zdychaja fobie
jestes woalka na oczach
chcialbym odpoczac sobie
i juz nie myslec o kroczach





























































































































podczas spowiedzi

duszę swoją zawierz Miły
by cię krocza nie zgubiły
Temu co w tym Domu Panem
z nim noc każdą każdy ranek

przy obiedzie i kolacji
w modlitewnej kontemplacji
zaznaj Bracie oczyszczenia
On wszak władny wszystko zmieniać

zabrać brzemię gdy zbyt ciężkie
nawet te po-kraczne lęki
byś bez wątpliwości cienia
zaznał łaski odpuszczenia























































za loda

fobiak
weź ty się w końcu ogarnij
przestań tylko o cipkach
albo zgrywać kleryka
oczekującego na rozgrzeszenie






































po spuszczeniu z krzyża

przy współudziale gosposi Reni


bo to już nuuuuuuuudne się robi

wysil się trochę
i napisz wreszcie coś innego
delikatnego
subtelnego
coś o miłości

























w gender

ja nie bede sie wysilal
i komus zycia umilal
po drugie ja nie potrafie
rozbudowac netografie
i nie bede sie prostowal
bo bym sam sie rozczarowal






































































i portalowa komentatorke

doskonale! odpuść sobie!
niech ktoś inny rzepkę skrobie
niech się męczy nad kolanem
udem...cipką ukochanej...

ty na laurach z koziej sierści
pisz jak masturbacja męczy
i że ręce odmawiają
posłuszeństwa...współudziału...

że wypływa sperma bokiem
pod wszak twoim czujnym okiem
ale tylko po kropelce
gdyż erekcja w twojej ręce

potem baw się w politykę
niech historii trochę łyknie
ten co usta ma jak runo
szepcząc "proszę wróć komuno"!!!


















































z orgazmem

jesli chodzi o komune
albo system polityczny
to ze smiechu zaraz rune
mam niedobor dydaktyczny
i juz tego nie nadgonie
bo tam siebie nie znajduje
wole chlastac gdzies po lonie
ktore gnoja jakies chuje
tematy ideologiczne
i wszelkie gowno medialne
to nie pociagi fizyczne
to odlegle czasy feudalne
komuny nigdzie nie bedzie
bo to jest utopia tylko
a ruchac beda sie wszedzie
powtarzac wroc jeszcze chwilko






































































utopijnych orgazmow