no chciałam dobrze
i dałam z siebie wszystko
prawie
bo już taka tereska matka
to ja nie jestem

no oddałam też wnętrze
może niezbyt piękne ale
wybaczyłam
chociaż o wybaczenie
nie prosiłam

no i ...no właśnie
właśnie czekałam na słowo
takie maleńkie nie za duże
no takie-lubię albo coś
no i nic

no nie to już słyszałam
ale żeby w ogóle ani literki
no wkurzyłam się
no bo to gorsze niż spoliczkowanie





























































profilu pośladka

wybaczyłam
chociaż o wybaczenie
nie prosiłam

a tego to nie rozumie

o jejku

ja wybaczyłam jemu...ale jego wcale o wybaczenie nie prosiłam

ty wez sie skup
bo to poważne erekcjato

dziwna sytuacja, ze dwojgu na raz nalezy sie przebaczenie, on peelke oplul a peelka go ugryzla?
ja bym plucia w oczy nie przebaczyl
gryzienie tak

czasami dla człowieka absolutnym maksimum jest również absolutne minimum, a wtedy brak jakiejkolwiek reakcji, jest najgorszą możliwą reakcją

ale złotomyślowo się zrobiło :P

luno:)

fobiak nic sie nie należy
to przychodzi samo...albo i nie
jak juz nie zalezy to i przebaczenie łatwiej przychodzi
dla podmiotu przebaczenie to nadzieja na samotność
a samotność wiesz to dobry przyjaciel

no, faktycznie złoto-myślowo się zrobiło... może wkleicie do złotych?

a skąd mnie wiedziec dean ja na działach sie nie znam
nawet na rodzajach armat nic a nic się nie znam
rób jak uważasz

[ Dodano: 2007-01-03, 08:35 ]
a co do plucia fobi
czy ty wiesz że człowiek w złości dostaje ślinotoku?

no i jak bym nie chcą co ci pluneła... no nie mów że byś sie obraził

sam Ci nie wkleję... to musi być Twój świadomy gest w stronę działu Konkretnie/złote myśli
w ramach roli służebnej z przyjemnością... ba... z rozkoszą zaakceptuję ją gdy wkleisz

wklejaj
ty rozochocony

cieniu... w takiej formie, w jakiej jest obecnie - nie da się wkleić... jest odniesienie do fobiaka i generalnie "ukontekstowione" (ale ładne słowo mi wpadło do łba z rana) z utworem... złota myśl (wedle mego gupkowatego mniemania) powinna być "nieukontekstowiona"

dobra
wybór zostawiam tobie
:)))

jeśli kiedyś dogadam się z jakąkolwiek kobietą, cieniu... to Cię poinformuję i wyślę francuskiego szampana

co dogadać...o w mordę
wiem że tak się wkleic nie da
więc zostawiam to w twoich łapkach

teraz dawaj szampana ale już

za takie "dogadanie" to co najwyżej szampanskoje igristoje

ALE TY SOBIE GRABISZ
ALE GRABISZ NO:)

cieniu... nie używasz zbyt bujnego jezyka, Twoj tekst nie sklania mnie do lechtania, wet w najmniejszym stopniu, tej intelektualnej strony. Nie robi wrażenia.

a czy musi coś łechtać?