gdziekolwiek się pojawiłaś
budziłaś zachwyt i sensację
moi znajomi wzdychali widząc cię
niejednemu z nich ciekła ślinka
garbaty Janek się w tobie zakochał
co dziwne ze wzajemnością
ale w końcu każdy zasługuje
na odrobinę szczęścia
życia we dwójkę








































































wśród martwych

książe,to moje drugie ere,staram się jak mogę...Pzdr

nie wiem dlaczego mi sie skojarzyło, w sumie jako odwrócenie
na bezludnej wyspie

Ja też nie wiem ann.Pytam Ciebie jako specjalistki od ere.Czy to co napisałem podchodzi pod ere,czy też nie,jak napisał książe?Pzdr

morefeusz, ech, ale ja piszę intuicyjnie i powiedzmy, ze czasem mi coś wyjdzie , większosć w sumie mam podobnych do Ciebie, czyli gdzieś tam uciekam w inną okolice znaczeń, ale jakby to jeszcze za blisko jest, abym w zakończeniu odwracała CALÂ? tresć, w ogóle tak nie umiem. bezludna wyspa też jest marna, jak się zastanowiłam , skajarzyła mi się z tym zyciem we dwójke i domniemanym szczesciem, gdzie tych dwoje pewnie zajoba by dostało najpredzej ciągle razem
i małpą;P)
niż się zapieścili tam
hahha, chyba , ze z nudów, na smierć :P)

moze fobiak Ci coś podpowie, nie wiem

Wiesz,ta małpa mogła by być ich wybawieniem heh,heh:-)

zbok:P)

hahhaha

A tam zbok odrazu,nie to miałem na myśli ann.A swoją drogą głodnemu chleb na myśli... heh,heh

w dodatku kanibal:P)


dodam jeszcze, że według mnie erekcjato ma się we krwi
ab rh plus;P)
albo, nie i niewiele pomaga definicja, moze na początku, żeby tak ogólnie się zapoznac z tą formą , a uczyć się trzeba w praktyce i na błędach
niekoniecznie krytycznych, chirurga szczekowego
a Tobie fajowo idzie, więc pisz:)

tekst sie nadaje na erekcjato
trzeba zrobic male poprawki w ostatnich wersach lub dopisac jeden lub dwa

[ Added: 2007-05-04, 16:01 ]
moglo by byc takie oklepane

gdziekolwiek się pojawiłaś
budziłaś zachwyt i sensację
moi znajomi wzdychali widząc cię
niejednemu z nich ciekła ślinka
garbaty Janek się w tobie zakochał
co dziwne ze wzajemnością
ale w końcu każdy zasługuje
na odrobinę szczęścia












w lotka

albo

gdziekolwiek się pojawiłaś
budziłaś zachwyt i sensację
moi znajomi wzdychali widząc cię
niejednemu z nich ciekła ślinka
garbaty Janek się w tobie zakochał
co dziwne ze wzajemnością
ale w końcu każdy zasługuje
na odrobinę szczęścia
życia we dwójkę
a byc moze i we trojke






w ubostwie

albo tez

gdziekolwiek się pojawiłaś
budziłaś zachwyt i sensację
moi znajomi wzdychali widząc cię
niejednemu z nich ciekła ślinka
garbaty Janek się w tobie zakochał
co dziwne ze wzajemnością
ale w końcu każdy zasługuje
na odrobinę szczęścia
życia we dwójkę


wsrod martwych


z awersacja nie widze problemow, pomysl to sam znajdziesz najodpowiedniejsza

mnie by jeszcze przynajmniej rozbawiło

na odrobinę szczęścia
z życia we dwójkę





przed telewizorem
no miodzio :P)

[ Dodano: 2007-05-04, 17:59 ]
albo
a może i we trójkę

z telewizorem

dzieki fobiak&ann za rady,będę nad sobą pracował:-)Pzdr serdecznie:-)

hehe , sam ?

A to mnie ann nazwała zbokiem heh,heh.Nie Liluś,nie sam:-)A co miałaś na myśli?

prąciem morfeusz,
chociaż ja niewielki miałam wkład, tylko skorzystaj czasem z tego,jak ktoś do ciebie moze tylko małe coś mówi
bo do kotleta to mi sie gadać nie chce

"wśród martwych"

z ta awersacja nie chodzi o nekrofilie tylko o totalna znieczulice w otoczeniu, ludzie zyja nie wiedzac, ze juz dawno nie zyja, tylko tych dwoje zachowalo jeszcze cos z czlowieczenstwa