erekcjato niewinne
: 2007-05-13, 18:03
ciagle słyszę szepty za plecami
pomóż mu
nie możesz go właśnie teraz zostawić
on ciebie potrzebuje
złap go za rekę i pocałuj
niech wie że jesteś
musi poczuć że na niego czekasz
ta pierdolona rodzina soprano
nawet nie zapyta
czego ja bym chciała
stojąc w rozkroku na marszałkowskiej
ich głosy to moja kara
za to ze cię nigdy nie kochałam
chociaż ty dalej usmiechasz się do mnie ciepło
z ławy oskarżonych
pomóż mu
nie możesz go właśnie teraz zostawić
on ciebie potrzebuje
złap go za rekę i pocałuj
niech wie że jesteś
musi poczuć że na niego czekasz
ta pierdolona rodzina soprano
nawet nie zapyta
czego ja bym chciała
stojąc w rozkroku na marszałkowskiej
ich głosy to moja kara
za to ze cię nigdy nie kochałam
chociaż ty dalej usmiechasz się do mnie ciepło
z ławy oskarżonych