spotkajmy się w połowie drogi
nie będę zazdrosna
każdy kilometr odliczę mantrą
"dzisiaj będziesz tylko mój"

bez poczucia okradania
z chwil należnych tej pierwszej

kiedy nasyceni będziemy leżeć w trawie
twoje oczy nagle ściemnieją
czoło naznaczy wysiłek z jakim
odganiasz o niej myśli

cisnące się słowa usprawiedliwienia
powstrzymam soczystą czereśnią

wiem przecież że zawsze będę tą drugą





















































po filozofii (pierwszej)

świetne, bo to naprawdę poważna rywalka , ale trawa i czereśnia to równie mocny argument ; )
tylko " ( pierwszej ) " moim zdaniem rozumie samo przez się.

widze, ze olga nie chce brac udzialu w konkursie

wystarczy mi sedziowanie.

* chyba że ta (pierwsza) to logicznie uzasadnione dookreślenie ; )

olga nie badz taka idealistką i chodz na konkurs .

Fichte skutecznie mnie wyleczyl z idealizmu.

no to ja juz nic nie rozumiem

nie bede cie namawial bo boje sie, ze wpedze cie w to z czego cie fichte wyleczyl

fobiak, nie pitol, tylko zrob w koncu porzadek w swoim ogloszeniu o konkursie.

a co tam brakuje?

nie zamknales listy jurorow i masz problem z deklinacja.

to poraw mi
lilka
i zamknij liste

[ Added: 2007-07-01, 19:48 ]
olga, zapomnialem, ze ty tez mozesz

super, bardzo bardzo ladnie, co prawda ta filozofia lekko zaskakuje ale cala gora jest na pionteczke :)

nie mogłas wkleić piętro niżej?

ale
jeszcze jeden taki numer
i normalnie do niedzieli palmowej sie nie odezwę
nawet jak będziesz ryczeć to nic to ci nieda

cienius, pewnie ci chodzi o skasowane posty pod ogloszeniem o konkursie.
teraz, kiedy impreza sie rozkreca duzo ludzi "spoza" tutaj zaglada, niech wiec chociaz w tym jednym miejscu nie bedzie naszego pitolenia (w kazdym innym jest go pelno, mojego rowniez).

eeeeeeeeeeeeeee
mnie tam nie przeszkadza
przynajmniej czytając ludzi nie czuję się samotnie
ech oluś:)

znowu bylam nie a propos.

oleczko

chyba nadal nie wiem, o co chodzi.