erekcjato schowane
: 2007-07-16, 19:57
umiem zrobić tak zwane dobre wrażenie
więc do pracy lekkiej bardzo
jeżdżę czerwonym autobusem
zawsze nie z tym samym kierowcą
na szczęście
bo lubię patrzeć na ciągle inne kanty w niedoprasowych spodniach
nie moja wina
że kobiety się wyemancypowały
i mają teraz władzę
nad pilotem
ale wracając
do pracy lekkiej bardzo jeżdżę autobusem
517
i wtedy obserwuję twarze
zboczona jestem
nie czytam książek, oddałam telewiozor na złom
nie chce nic wiedzieć i chowam dziecko nie po bożemu
żeby wyrosło na człowieka
i tylko tak, jak chce
bo pociagają mnie twarze
w autobusie 517
od razu wiem, która miała udaną noc
jedna taka cmokała wczoraj
aż się obudziłam z koszmaru z ulicy wiazów
znaczy, że jej nie poszło
może to ona nie spełniła oczekiwań
swoje są najwazniejsze,
ale ona była blondynką, to mogła nie wiedzieć
może nie upiła się wcześniej
a on zobaczył, ze nie umie udawać orgazmu
albo chuj wie
ale podejrzewam, że nie powiedział jej na koniec
kocham cię
jesteś jedyna
jutro będzie następna
inna, w czerwonej sukience wzdychała
niby czytała cobena, ale zobaczyłam, że litery jej sie mieszają
wznosiła maślane oczy do nieba
dotykała kolana
i rysowała chińskie znaki na szybie
to nic, że czterdzieści stopni rozsadza termometr
że dziadek mróz nie siada,
bo woli być towarzyszem wzwiedzionego członka
rysowała
kreśliła
nawet w nosie podłubała
co znaczy , że była wtedy znowu w pieleszach
nie wiem tylko, czy domowych
patrzę tak sobie na twarze
kombinuję kto z kim i za ile
czy poszło , a moze tylko szklanka wody była zamiast
i zazdroszczę im tych twarzy
ja mam tapetę
więc do pracy lekkiej bardzo
jeżdżę czerwonym autobusem
zawsze nie z tym samym kierowcą
na szczęście
bo lubię patrzeć na ciągle inne kanty w niedoprasowych spodniach
nie moja wina
że kobiety się wyemancypowały
i mają teraz władzę
nad pilotem
ale wracając
do pracy lekkiej bardzo jeżdżę autobusem
517
i wtedy obserwuję twarze
zboczona jestem
nie czytam książek, oddałam telewiozor na złom
nie chce nic wiedzieć i chowam dziecko nie po bożemu
żeby wyrosło na człowieka
i tylko tak, jak chce
bo pociagają mnie twarze
w autobusie 517
od razu wiem, która miała udaną noc
jedna taka cmokała wczoraj
aż się obudziłam z koszmaru z ulicy wiazów
znaczy, że jej nie poszło
może to ona nie spełniła oczekiwań
swoje są najwazniejsze,
ale ona była blondynką, to mogła nie wiedzieć
może nie upiła się wcześniej
a on zobaczył, ze nie umie udawać orgazmu
albo chuj wie
ale podejrzewam, że nie powiedział jej na koniec
kocham cię
jesteś jedyna
jutro będzie następna
inna, w czerwonej sukience wzdychała
niby czytała cobena, ale zobaczyłam, że litery jej sie mieszają
wznosiła maślane oczy do nieba
dotykała kolana
i rysowała chińskie znaki na szybie
to nic, że czterdzieści stopni rozsadza termometr
że dziadek mróz nie siada,
bo woli być towarzyszem wzwiedzionego członka
rysowała
kreśliła
nawet w nosie podłubała
co znaczy , że była wtedy znowu w pieleszach
nie wiem tylko, czy domowych
patrzę tak sobie na twarze
kombinuję kto z kim i za ile
czy poszło , a moze tylko szklanka wody była zamiast
i zazdroszczę im tych twarzy
ja mam tapetę