erekcjato rozbierane

elutka

erekcjato rozbierane

Post autor: elutka »

wpatrywał się w nią uparcie
nie odrywał wzroku
zachłannie przeszywał spojrzeniem
na policzkach pąs wstydu

dłonie w zakamarkach garderoby
drżały nieposłuszne
koronka bezwstydnie
spadła na podłogę

opadły też włosy
uwolnione ze splotu powyżej karku
alabaster wyjrzał nieśmiało
by dopełnić dzieła





























































































rewizji osobistej
dean

Post autor: dean »

heh... a myślałem, że kogoś zgilotynowano :-D
elutka

Post autor: elutka »

dean, ale czarne myśli.....brrrrr.... :)
cebreiro

Post autor: cebreiro »

hu hu,
zrobiono mi raz rewizję w supermarkecie,
ależ mieli ubaw, a ja ognie piekielne w oczach
pozdrawiam panów tajniaków z ochrony....

[ Dodano: 2007-08-02, 09:29 ]
to taka dygresja maleńka,
ja widziałam w tym tekście
osobę grzebiącą w szafie,
ja też mam pąs wstydu,
jak szukam czegokolwiek,
co mogę wdziać na siebie
że znowu prania nie zrobiłam.
ehhh, chyba śpię jeszcze...
elutka

Post autor: elutka »

ech...jak nie gilotyna, to szafa...ech...:)
ann13

Post autor: ann13 »

no taka rewizja osobista to w sumie jest obciach









jak celnik ma pryszcze
i brudne rece :P)
elutka

Post autor: elutka »

haha, noooo...:)
olga

Post autor: olga »

"zachłannie przeszywał spojrzeniem"
nie wiem dlaczego wciaz mi sie czyta: przeczesywal spojrzeniem.
elutka

Post autor: elutka »

No Olga, ja też nie wiem...:)
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości