jeszcze nigdy się tak nie czułem. kobieta mojego życia
z innym mężczyzną w łóżku, którego historia przeplatała
nasze podniebne podróże ze spoconymi ciałami
i jedwabną pościelą. naprawdę nie wiem co mam myśleć
gdy przykładając głowę do poduszki przypominam sobie
jak wtopiona w niego wyrzuca z siebie rożne dzwięki
a on tuli ją i całując po szyji szepcze coś do ucha.
do dzisiaj nie powiedziałem jej jak czułem się tej nocy
gdy widziałem wszystko z balkonu, ukryty za firanką








































waliłem konia

ale numer
mnie nie zaskoczyło wogóle mogi hahaha:)

tekst to jest blog od poczatku do konca trzymajacy sie kupy

[ Added: 2006-09-09, 09:05 ]
utwor publikowany byl wczesniej gdzie indziej
nie moze wziasc udzialu w konkursie

średnie...popraw błąd ortograficzny..aha z racji tej, iż utwór był publikowany wcześniej jak mówi fobiak, wwalam to do działu erekcjato.

hah moguś, dlatego nie przemawiają do mnie te ,,typowe,, erekcjata, bo od razu wiedziałam, że ON oglądając te jedyną i wybraną spośród wielu jak poszła po bandzie z brunetem wieczorową porą okrutnie się podnieci, tylko wcale nie wyrywając włosy łonowe wszystkim wokół

mogwai to nie jest erekcjato
to jest erkcjato mogwai (chyba, ze sie Marcin przyczepi do ilosci slow )

erekcjato urodzin

jeszcze nigdy się tak nie czułem. kobieta mojego życia
z innym mężczyzną w łóżku, którego historia przeplatała
nasze podniebne podróże ze spoconymi ciałami
i jedwabną pościelą. naprawdę nie wiem co mam myśleć
gdy przykładając głowę do poduszki przypominam sobie
jak wtopiona w niego wyrzuca z siebie rożne dzwięki
a on tuli ją i całując po szyji szepcze coś do ucha.
do dzisiaj nie powiedziałem jej jak czułem się tej nocy
gdy widziałem prawie wszystko z balkonu, ukryty za firanką
jaka wściekłość mna targała, że to akurat w tym dniu














































bolał mnie ząb

no i co, zaskoczylo mogwai?
ciesze sie, ze jestes tutaj , bo tesknilam za azetami...

moze lepsze byloby zapalenie spojowek, cos moze jednak z oczami niz zebem

dasd

ze co mogwai? no, przeciez wiem, ze umiesz mowic pelnymi zdaniami
wlasciwie to jestrem ciekawa czy lubisz mnie , czy juz nie?

mogwai to twoje erekcjato jest przewidywalne, bo facet moze sie albo wsciec, albo podniecic ta sytuacja
juz bardziej zaskakujace bedzie to, ze byl wsciekly, ze nie mogl tego ogladac "w pelni"
szyi*
kawa jak kazesz poprawic blad to mow jaki, bo jakby ktos wiedzial jaki to by go nie robil...
nie badz jak neo costam z offart kawa...i to bez wzgledu czy kogos lubisz czy nie...

mistrzuniu sie wypalil, zdobyl szyty a teraz juz tylko z gorki na dno

heh w erekcjato wiekszosc ma wzloty i upadki, nawet jezeli samemu tego niedostrzega...
mnie dziwi bardziej to, ze kto jak kto, ale mogwai, wie o tym, ze publikowane teksty wczesniej nie mozna zamieszczac na konkurs...
jestes pewien fobiak ze mogwai to wczesniej gdzies publikowal?
jak wiesz gdzie to powiedz, chcialabym to zobaczyc na wlasne oczy...
to mnie jakos bardziej zastanawia niz to, czy to erekcjato mu wyszlo czy nie...

na e-poesis

aere