Strona 1 z 1

pójdę do prawdziwych aniołów erekcjato

: 2007-08-06, 09:28
autor: elutka
pójdę do prawdziwych aniołów

z pustyni na powierzchni ust
spod mostu którego nie mam
pójdę zaspokoić głód
co trzewia w kleszcze

pójdę zostawiając chłód
uciszyć chore drżenie
po kilka kęsów i wiew
zachłysnę się dobrocią

prawdziwych aniołów

















































































z opieki społecznej

: 2007-08-06, 17:39
autor: olga
oto dowod na to, jak erekcjato moze byc odlegle tresciowo od tego, o czym ja sama w wiekszosci pisze.
i pewnie za chwile znow to "popelnie".

: 2007-08-06, 19:59
autor: elutka
lubię Olga to, co "popełniasz"

: 2007-08-07, 08:59
autor: Waldi
pójdę ja wyschły lud
„zachłysnę się dobrocią”

: 2007-08-07, 15:22
autor: cebreiro
świetny tekst,
tylko nie wiem czy nie naprowadza
za bardzo czytelnika na awersację.

: 2007-08-08, 18:42
autor: elutka
Waldi pisze:pójdę ja wyschły lud
„zachłysnę się dobrocią”
jak powietrzem..?

Cebreiro- no całkiem odległy tez nie może być, sama nie wiem...

: 2008-05-08, 08:33
autor: ann13
nie wiem, czy to jest awersacja, ale tam jest dziwny wers

pójdę zaspokoić głód
co trzewia w kleszcze

co trzewia w kleszcze ? , tu nie brakuje czasownika, np. co trzewia w kleszczach trzyma?, tak pytam, bo jestem dzielna i nadal się odchudzam :P)

: 2008-05-09, 23:13
autor: elutka
Aniu, skrót, urwane zdanie, ale mysle, że wers czytelny