koronkowe bo moje
ażurowe bo od ciebie
z alabastru wyrzezbione
twoim tchnieniem zarażenie
oddaj
to co mi należne
oddaj pokłon utęskniony
klęcz tak długo abym wreszcie
czuła ciężar niezlękniony

wymów moje imię głośno
wyczuj rosę na mym łonie
wymów wieczorową porą
słowa dla mnie utęsknione

i nadzieję na podbrzuszu
wycałuj prośbą na jutro
potem poklep mnie po brzuchu
i obiecaj że na jutro
będziesz przymnie




























































z nowym futrem

świetny tekst
ja lubię dobór takich słów,
przy mnie
ehhhh,
no i tje

9 wers
z pierwszej zwrotki
jest najlepszym
jaki czytalem

e tam

Ja pierdzielę, 'rosa na łonie'...no ostatecznie mozna sobie wyobrazić... ale 'nadzieja na podbrzuszu' nie mówiąc juz o brunecie wieczorową porą powala. Z tym ,ze chyba tym razem nie odbiorcę a twórcę.

[ Dodano: 2007-08-09, 22:12 ]
cebreiro a co za różnica z czym?? Przecież tam zamiast futra mozna wstawić nawet T-34 czy inny Abrams. Nawet chyba było by ciekawiej

no widzisz anty- czka,
bo ja się nie znam na erekcjato...

ja chyba tez nie
ale co tam...jebie mnie to