wiem że powinnam być demonem seksu
ale zamknęłam oczy

chciałam zrobić miksturę
i olałam węgielny kamień w twoich nerkach

potem powiedziałam ci wszystkie te wstydliwe słowa
od których głowa puchnie nad ranem
a cipka nagle blednie

szkoda bo ona tak lubi współpracować z penisem
i nic jej nie obchodzi
czy to jest właśnie ten jedyny biały kruk w okularach do czytania
wybrany publicznie koło małej biblioteki

teraz mogę się tylko powtarzać
i sprowadzać na ziemię
kocham
nadając mu brzmienie beskidzikiego masła

wielokrotność mnie nie wymydli
i jeśli kiedyś będziemy na łysej polanie
zamiatając klapkami wrzosową kosodrzewinę
znowu powiem kocham cię
ciągle

czekam
kiedy pęknie mi serce
bo ty masz mnie w dupie



























































































biskupie

eeeeeeeeeee
ja to bym zakończyła

i wzajemnie:))))

no a ja na razie nie

no i lato.............pozakochiwały się dziewczyny

"i nic jej nie obchodzi" raczej: i nic ją nie obchodzi.

ewunia, ponoć pory roku sprzyjają i skowronki na wierzbie i katar sienny, ale ja chyba nie zyję w przyrodniczym rytmie



bo zawsze wybiorę sobie bałwana :P)

olga, no ale jesteś pewna?
bo ja właściwie teraz zgłupiałam :P)