w cnocie żyłam z moim Bolkiem
chociaż czasem miałam wolę
i ochotę na fikołki
białej żony grałam rolę

byłam wielce konsekwentna
uciszałam krzyki żądzy
a ścigała chuć namiętna
lecz mówiłam: białe rządzi

aż pewnego dnia decyzja
zawitała niespodziana
- taki związek to malizna
gdy nie tyka pani pana

społem wybraliśmy datę
na złamanie abstynencji
czekam, czekam, czekam zatem
sprawdzenia Bolcia potencji










































































30-tego lutego

ela no:)

to teraz już czas na seks














z wibratorem :)

Szalona, najpierw mnie podpusciła, a potem...hahaha :)))

ela no co TY
nawet się wróciłam
tym no, palcem :)


hahhah, to jest fajowe erekcjato
tylko mogłoby mieć tytuł
żywiołowe :)

i wtedy nawet jakąś wspólną nitkę
z autorką ;)

hahaha! erekcjato białego żywiołu

heh,
to sobie zaszaleli...
ja się zacznę umawiać na tę date chyba...
zrobię sobie przyjemność pracowniczo- osobistą
nią.

hmmm...to ciekawe! Pracowniczo- osobistą? Hmmm...ciekawe...:)

w sumie... to "żadnej daty"

Dean, bo tekst nawiązuje do białego małżeństwa Bolesława Wstydliwego i Kingi- stąd starej daty. A data pasuje do awersacji :)

heh... bez lektury Pawła Jasienicy - nie razbieriosz...

popularna lektura :)