na kawe w wieluniu
naciagal kukunamuniu
malo znana panienke
w glowie mial meke
i plany jakies zwiazane
umiejetnie ukrywane

ona liczyla sobie sama
ze nie trafi juz na chama
samotnosc ja tak zlosci
ona chce troche milosci
w ktorej sa tylko ciumki
bez naciagania gumki

nie miala jeszcze ochoty
pozbywac sie cnoty
gdyby to byl pinciu
albo ze lwowa kunciu
to juz by sie nie bala
i ze szczescia nalala
















































































go patelnia

stare ale dobre:)

kunciu ?

no

się nie mówi nooooooooooooooo
tylko tak tak:)))

tego* zamiast jego chyba

bo cie naleje- zbije cie

ano tak
zrozumiawszy

rosołu z barana