mogę ale nie muszę
co dzień zastanawiac się nad tobą
ale zastanawiam jakoś odruchowo
chociaż tego nie chcę

chciałam sobie powiedziec
że dośc tego myslenia
a moje serce mówi do widzenia
i znów sie pojawiasz

już nawet metafor nie czuję
pisac nie dam rady
tylko myślę i myślę
jak tu ciebie zwabic


















































































z twoim sejfem

chciałam sobie powiedziec
że dośc tego myslenia

temu miejscu brak (dla mnie logiki) bo jesli rozmawia się ze sobą, to się do siebie mówi, a nie chce się do siebie powiedzieć, tak mozna do innych, ten czas przeszły dodatkowo jest dziwny w takiej formie

zmieniłabym na
powiedziałam sobie

według mojego pojmowania sprawy erekcjata powinnaś jeszcze nad tekstem posiedzieć przynajmniej do rana

nie ma mowy
zaraz ide spac
ale jutro poprawię
jak znma zycie przedobrze

tje
do tego tekstu nie trudno o awersacje
swoja cieczka
brudna cipka
na szubienice

a mi sie podoba jak jest

a jest w sam raz
jak dla mnie

rozumie to

węzu dziekuję
chyba komus oczy brwiami zarosły
ale co mi tam
nic tu nie poprawię jednak:)