graff-o-manka i erekcjato

olga

graff-o-manka i erekcjato

Post autor: olga »

miałyście być wielkie
schniecie na zatracenie
za życia żrą was robaki

miałyście pieśnią być
do ucha śpiewać:
ja jest tylko moje
ni boga ni anioła
mogę być z nim dla niego


ze mnie zrodzone
a takie wątłe kalekie
miałyście niebios sięgać
po ziemi się czołgacie























































myśli moje
lila
Posty: 5414
Rejestracja: 2006-09-21, 18:03
Kontakt:

Post autor: lila »

patrząc w górę nie widzi się swojej drogi i mija się wiele unikalnych rzeczy
można jechać pociągiem i myśleć o końcowej stacji z niecierpliwością patrząc na zegarek , można też zacząć zagadać do osoby w przedziale punkt koncowy może przestać być już taki ciekawy

ps. to chyba wiersz nie ere
Waldi
Posty: 546
Rejestracja: 2006-08-12, 21:05
Kontakt:

Post autor: Waldi »

Nie wiem, dlaczego tu jest "anioła"?
nie wiem…
olga

Post autor: olga »

moze warto sobie przypomniec akwinate?
Waldi
Posty: 546
Rejestracja: 2006-08-12, 21:05
Kontakt:

Post autor: Waldi »

akwinate prawisz Pani?
to empiryzm immanentny w transcendentalnym bycie gdzie ja jest wyłącznie moje z błota zrodzone gdzie w świadomości płonie zawartość ja, które niczym i wszystkim jest...
po cóż je zabarwiać czymkolwiek sens dając?
dean

Post autor: dean »

odechciało mi się chcieć rozumieć gdy zaczęliście o tym starym chuju - akwinacie... poczułem się taki niedoinformowany co do zakresów interpretacyjnych...
jak ten robak...
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość