Strona 1 z 1

graff-o-manka i erekcjato

: 2008-01-16, 20:51
autor: olga
miałyście być wielkie
schniecie na zatracenie
za życia żrą was robaki

miałyście pieśnią być
do ucha śpiewać:
ja jest tylko moje
ni boga ni anioła
mogę być z nim dla niego


ze mnie zrodzone
a takie wątłe kalekie
miałyście niebios sięgać
po ziemi się czołgacie























































myśli moje

: 2008-01-17, 00:34
autor: lila
patrząc w górę nie widzi się swojej drogi i mija się wiele unikalnych rzeczy
można jechać pociągiem i myśleć o końcowej stacji z niecierpliwością patrząc na zegarek , można też zacząć zagadać do osoby w przedziale punkt koncowy może przestać być już taki ciekawy

ps. to chyba wiersz nie ere

: 2008-01-20, 16:14
autor: Waldi
Nie wiem, dlaczego tu jest "anioła"?
nie wiem…

: 2008-01-20, 18:47
autor: olga
moze warto sobie przypomniec akwinate?

: 2008-01-20, 22:39
autor: Waldi
akwinate prawisz Pani?
to empiryzm immanentny w transcendentalnym bycie gdzie ja jest wyłącznie moje z błota zrodzone gdzie w świadomości płonie zawartość ja, które niczym i wszystkim jest...
po cóż je zabarwiać czymkolwiek sens dając?

: 2008-01-28, 19:23
autor: dean
odechciało mi się chcieć rozumieć gdy zaczęliście o tym starym chuju - akwinacie... poczułem się taki niedoinformowany co do zakresów interpretacyjnych...
jak ten robak...