to dla ciebie dziś jestem nadętym akademikiem
jutro z piórkiem we włosach w koncertowym
pas de deux zabawię się w inżyniera historii

w sobotni wieczór włożę czarne pończochy
i równając podwiązki zamyślę się
choć to w czasach gdy świat zamienił się
w przemysł jest takie niemodne

potem wyłączę myślenie by oddać się naturze
oddać się tobie mój wrogu przyjacielu i kochanku


















































mój peelu

fajne, jednak fredro górą
co tam fizyka jądrowa :P)

nad tym tekstem powinni sie glowic spece od OTW i petli czasowych
ewentualnie jako opcjonalne wyjasnienie 'donnie darko', co nie znaczy ze ja to pojalem

trzy w jednym chłop ma?