świat traci symetrię
zamazuje się sens
a ja gubię kolory
życie mnie jakoś opuszcza
duszę się, do diabła!
ludzie pomóżcie mi,
bo umrę z braku tlenu
















































i interii

no tak... to pewnie ere jest...
ale do takiej refleksji mnie skłoniło, że... ludzkość trochę się zapętliła... już nawet nie trybiki, ale atomy krążące wokół materii, o której wiemy tyle, że działa... indywidualne cele są jedynie targetem magików marketingowych... ruchy społeczne - ruchami Browna...
kurwa mać... samo sformatowanie dysku twardego zajmuje mi 12 godzin instalowania... czy to ja ochujałem? świat? komputer?
proponowałbym globalną epidemię, przyzwolenie na masowe mordy, wojny totalne, aborcje, eutanazję i ułatwianie śmierci samobójcom...
a ja poproszę o święty, jebany spokój...

no to dobre było, ale za trzeźwy
na takie rozmowy jestem

to fajnie mamy
bo ja zbyt pijany

hehehe i co zrobiło ci się żal świata?
tylko mi nie wyjeżdżaj z dziećmi z somalii,
okej?

dzieci z somalii są zbyt wypasione...
widziałeś te brzuchy?

dokładnie, za dużo tam fastfudów a za mało broni
moim skromnym zdaniem

kurde
ja mam pomysł
zacznij wyszywać albo cos takiego

dobre erekcjato
:)

umieraj :/