Wybierałem się
przytłumionym
nieustającym pociągiem
do kresu niebytu
siedząc na przystanku
poranionej poświatą możliwości.
Ociekająca twarz zmorą końca
wzbudzała strach i podziw
wśród tłumu nieobecnych.
Jeden z nich podał mi H2SO4
bym mógł ugasić pragnienie życia.
I to była jedyna pomocna dłoń







































po amputacji

tmbe

[ Added: 2008-02-26, 15:12 ]
jesli amputacji dokonaly kola wagonu i siedzenie zamienilbym na lezenie

tnnmb :)
tsjz:-P

ok, juz sie nie bawie
napisalem, ze to moze byc erekcjato

fobiaczku:)
A ja Ci odpisałem:

tnnmb - to nic nie miało być
tsjz - takie sobie jaja zrobiłem :)

P.S.
Taki sobie pseudo intelektualny zlepek nic nie znaczących słów :)

ja to zrozumialem tak, ze facetowi wagon obcial reke
i pomocne dlonie jak zwykle mu pomagaja
wodka
przezyc ciezka sytuacje
zanim karetka przyjedzie

:)
Jeden z nich podał mi H2SO4
bym mógł ugasić pragnienie życia.
I to była jedyna pomocna dłoń

Naputałem tutaj bzdurek łącznie z kwasem siarkowym i czekałem , czy ktokolwiek tknie ten tekst.
Dlatego wielkie Ci dzięki, że się dopatrzyłes tutaj pewnej logiki i odczytałeś ten tekst po swojemu.
Dzięki Bozi jeszcze żyję i nie trzeba pytać (tak jak mnie pytano w szkole po śmierci poety: "Co poeta chciał przez to powiedzieć").
Nie zrozum mnie źle, bo nie jestem poetą, ale jako autora zawsze można mnie zapytać:)
Dzięki za odwagę (bo ten txt trudno było ugryźć) i swoją intertpretację:)

ja sie nie zajmuje interpretacja tylko awersacja
dlatego mi pasowal ten kwas
bo nikt nikomu dobrze nie zyczy
chociazby ktorys z nich konal
ale jak jestes w potrzbie kazdy cie poczestuje w polsce
wodka

fobiak pisze:ja sie nie zajmuje interpretacja tylko awersacja
dlatego mi pasowal ten kwas
bo nikt nikomu dobrze nie zyczy
chociazby ktorys z nich konalale jak jestes w potrzbie kazdy cie poczestuje w polsce
wodka

:)
A ja tam każdemu dobrze życzę, (nawet Księciuniowi) albo w najgorszym razie olewam taką osobę i jest mi ona zupełnie obojętna :)

eee tam, Pomocna Dłoń to była
taka zajebista knajpa w Baldurs Gate,
o tym trzeba było napisać

ps. jakbyś sobie jaj nie robił
to mogłeś ere napisać, a tak
zostałeś z kiepskim żartem
i uczuciem moralnej klęski

:)
Księciunio:)
Mów za siebie:)
Lubię sobie jaja robić (mam taki opis w profilach), a pojęcie : moralna klęska jest mi obce.
Pozdr