Moja z pięterka sąsiadka,
jest pyszna jak Lipton herbatka
wciąż spijam słodycz z jej ust
patrząc w jej oczy i… w biust,
a żona w tym czasie drze siaty
i dźwiga następne herbaty















































dla kochanka

haha, gacus, to już właściwie czworokącik sie z tego robi
mogłoby wyjść ciekawe drzewo genealogiczne:P)

Ania:)
Ja patrzę tylko w biust sąsiadki, a żona....

tje
moralnosc pana gacka

fobiaczku:)
Dzięki :)
To jest moralność wirtualna, dla potrzeb twórczości
i nie ma się nijak do mojej i mojej żony moralności
w rzeczywistości:)

myslalem, ze sie nie skapujesz
i powiesz
nie myl peela z autorem

Gacek jesteś murowanym kandydatem na zwycięstwo w kolejnym konkursie
tak jak Pudzianowski w zawodach strongmanów
strzeż się, bo
jeszcze ktoś na siłowni gotowy jest Ci na klatkę sztangę 400 kilową upuścic
albo dosypią EPO do cherbaty

Ech Gacek, co ja mam napisać ?
Po raz setny, że mi się podoba ?

Fajowe, Gacek! :))

:)
Marcin:)
Myślę, że nic mi nie grozi, ponieważ ja nie biore udziału w żadnych zawodach, tylko swietnie się bawię, a jak czytam takie komentarze, jak z:
t łumu
i
elisamluk,
to tymbardziej pisać mi się chce takie pierdułki
Mam Nadzieję, zę będziecie mnie dalej czytac :)

masz Nadzieję, powiadasz
a i owszem - będę czytała...
ale jak zaczniesz gorzej pisać to zrobisz większą furrorę

fobiak pisze:myslalem, ze sie nie skapujesz
i powiesz
nie myl peela z autorem

fobiaczku:)
Powiedzialem to samo, tylko swoimi słowami :)

z tłumu pisze:masz Nadzieję, powiadasz
a i owszem - będę czytała...
ale jak zaczniesz gorzej pisać to zrobisz większą furrorę

Nadzieja jest ponoć matką głupich, postaram się nie zgłupieć od Waszych milych komentarzy do końca...
Pozdrawiam jak zwykle serdecznie:)

Gacek pisze:Marcin:)
Myślę, że nic mi nie grozi, ponieważ ja nie biore udziału w żadnych zawodach, tylko swietnie się bawię, a jak czytam takie komentarze, jak z:

tak się mówi, ale sława pozostaje na wieki
(najlepsze , że po latach nikt nie pamięta jakim kiczem sie wygrało, choć w twoim wypadku obaw takich nie ma)

Marcin Rajski pisze:

Gacek pisze:Marcin:)
Myślę, że nic mi nie grozi, ponieważ ja nie biore udziału w żadnych zawodach, tylko swietnie się bawię, a jak czytam takie komentarze, jak z:

tak się mówi, ale sława pozostaje na wieki
(najlepsze , że po latach nikt nie pamięta jakim kiczem sie wygrało, choć w twoim wypadku obaw takich nie ma)

Marcin:)
Chyba masz rację, wygrałem konkurs na limeryk polityczny i do dziś dnia zastanawiam się, jak moglem wysłać taki gniot na konkurs:)
A z drugiej strony patrząc: gdybym wysłał (według mojej obecnej oceny) coś ciekawszego, to nigdzie nie jest powiedziane, że załapałbym się do pierwszej dziesiątki :)