to nie jest erekcjato
to nie jest erekcjato
czy napinasz mięsień dwugłowy uda
jak dodajesz gazu wychodząc z poczętym życiem ze śmiertelnego zakrętu
a potem czy zamykają ci się uszy przy kociej muzyce
jak dotykasz mnie w sam środek
niewyszorowanego rano pieprzyka na plecach
czy stajesz na rzęsach obok zegarka z kukułką
kiedy muszę jeszcze podkreślić zmęczone oczy
czy przy tobie się wstydzę
jak lakier nagle mi się odłupie od różowej płytki
i nie mogę się położyć na wznak z odkrytymi cyckami
czy jestem wtedy ślepa
bo nie widzę że właśnie zakładasz mój stanik
czy molestujesz dentystkę myjąc zęby z góry na dół
i czy czuję lawendę jak się wykąpiemy w rumianku
zapomniałam
czy czuję wciąż to samo
kiedy znowu nie uda mi się kupić czekoladowych chrupek do mleka
a ty w krzakach lejesz na mandat za złe parkowanie
czy jest mi dobrze
jak dotykasz do mnie
i już wiem że spokojnie mogłabym zostać
tak na zawsze
czy muszę się oblizywać kiedy wracasz pachnący mielonymi
i czy lubię słuchać dzwoneczków z twojego nocnika
czy składasz usta w trąbkę
o dwunastej bo się boisz wyparowanej w stajni duszy białej damy
i czy masz ciepłe ręce
jak je trzymasz pod kołdrą na moim tyłku
i nie mogę ci dać nawet godziny na myślnie o ruchaniu
czy kiedy halny nie wieje ze wschodu
to wozisz złożoną w kostkę rubika szarą piżamę
czy czasem tracisz głowę
czy latasz wtedy do lasu narobić hałasu w bocianim gnieździe
czy chcę zrozumieć kwadraturę koła
i wiedzieć dlaczego jak śpisz to ci też staje
i czy tylko przy tobie się peszę bo umiesz zaprowadzić mnie w maliny
żebym przyniosła prawdziwków na patelnię
już nie pamiętam
innych mężczyzn
jak dodajesz gazu wychodząc z poczętym życiem ze śmiertelnego zakrętu
a potem czy zamykają ci się uszy przy kociej muzyce
jak dotykasz mnie w sam środek
niewyszorowanego rano pieprzyka na plecach
czy stajesz na rzęsach obok zegarka z kukułką
kiedy muszę jeszcze podkreślić zmęczone oczy
czy przy tobie się wstydzę
jak lakier nagle mi się odłupie od różowej płytki
i nie mogę się położyć na wznak z odkrytymi cyckami
czy jestem wtedy ślepa
bo nie widzę że właśnie zakładasz mój stanik
czy molestujesz dentystkę myjąc zęby z góry na dół
i czy czuję lawendę jak się wykąpiemy w rumianku
zapomniałam
czy czuję wciąż to samo
kiedy znowu nie uda mi się kupić czekoladowych chrupek do mleka
a ty w krzakach lejesz na mandat za złe parkowanie
czy jest mi dobrze
jak dotykasz do mnie
i już wiem że spokojnie mogłabym zostać
tak na zawsze
czy muszę się oblizywać kiedy wracasz pachnący mielonymi
i czy lubię słuchać dzwoneczków z twojego nocnika
czy składasz usta w trąbkę
o dwunastej bo się boisz wyparowanej w stajni duszy białej damy
i czy masz ciepłe ręce
jak je trzymasz pod kołdrą na moim tyłku
i nie mogę ci dać nawet godziny na myślnie o ruchaniu
czy kiedy halny nie wieje ze wschodu
to wozisz złożoną w kostkę rubika szarą piżamę
czy czasem tracisz głowę
czy latasz wtedy do lasu narobić hałasu w bocianim gnieździe
czy chcę zrozumieć kwadraturę koła
i wiedzieć dlaczego jak śpisz to ci też staje
i czy tylko przy tobie się peszę bo umiesz zaprowadzić mnie w maliny
żebym przyniosła prawdziwków na patelnię
już nie pamiętam
innych mężczyzn
- Boob
- Posty: 1864
- Rejestracja: 2008-04-24, 11:17
- Lokalizacja: opolszczyzna
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 2 times
- Kontakt:
to nie jest erekcjato
a ja nie doszłem do końca tylko jeden raz kiedy czytałem ...
Nad Niemnem
ann
podoba mi się pomysł na tytuł jest bardzo "przewrotny" i ere również.
Pozdrawiam serdecznie.
Nad Niemnem


ann

podoba mi się pomysł na tytuł jest bardzo "przewrotny" i ere również.
Pozdrawiam serdecznie.

a tergo.
Jakoś spróbowałbym wyhamować przed ostatnik wersem.
Nie wiem... nie wiem jak.. ale... przed wersem "nie pamiętam" - COÂŚ bym wstawił... choćby "chwilę ciszy"... Bo jakoś zlewa się to i gubi...
co do ere... hmmm...
moim zdaniem - dobre... choć wstrętne trochę ;)
Nie wiem... nie wiem jak.. ale... przed wersem "nie pamiętam" - COÂŚ bym wstawił... choćby "chwilę ciszy"... Bo jakoś zlewa się to i gubi...
co do ere... hmmm...
moim zdaniem - dobre... choć wstrętne trochę ;)
".....Zapytała kiedyś Miłość Przyjaźni:
-dlaczego Ty istniejesz?
Na to Przyjaźń odpowiedziała:
-aby leczyć rany,które Ty zostawiasz...."
L.N.
-dlaczego Ty istniejesz?
Na to Przyjaźń odpowiedziała:
-aby leczyć rany,które Ty zostawiasz...."
L.N.
realistka... dająca upust swej wyobraźni i.....
w wierszach - pod płaszczem "nieprawdziwego klasyfikowania"
chowająca tam siebie
by ktoś przypadkiem nie dostrzegł
tatuażu na pośladku
w wierszach - pod płaszczem "nieprawdziwego klasyfikowania"
chowająca tam siebie
by ktoś przypadkiem nie dostrzegł
tatuażu na pośladku
".....Zapytała kiedyś Miłość Przyjaźni:
-dlaczego Ty istniejesz?
Na to Przyjaźń odpowiedziała:
-aby leczyć rany,które Ty zostawiasz...."
L.N.
-dlaczego Ty istniejesz?
Na to Przyjaźń odpowiedziała:
-aby leczyć rany,które Ty zostawiasz...."
L.N.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości