:)
obudziłeś mnie
pobudziłem ?
nie
trzymasz ręce na kołdrze?
nie wiem, muszę je najpierw znaleźć
poszukaj i powiedz kiedy się zsuną
mam walnąć kamieniem w rynnę, czy w parapet ?
w esemesa
będziemy się onanizować przez wiadomości tekstowe?
nie, będziemy się pieprzyć
pomyślę, kiedyś, pa
długie myślenie, albo długie......:)
z ruchaniem rym by się nie zamknął
dzisiaj jest pełnia...
a jutro będzie futro, mam kogoś, zakochałam się
we mnie?
uśmiechnęłam się
rozumiem, gdybyś jednak miała ochotę założyć mi stopy na ramiona..
wiem, narta z goglem
przyjedziesz?, nikomu nie powiem
nic nie zrozumiałeś, nie mogę i nie chcę
ale dzisiaj będzie jeszcze fajniej ...
nie chwal się, ktoś leci do ciebie na miotle?
tak






























twój chłopak

witaj
ann
bardzo spodobał mi się ten wers:
będziemy się onanizować przez wiadomości tekstowe?

pomyślałem, że producenci fonów komórkowych mogliby go spokojnie wykorzystać jako jedną z "funkcji" w opisach swoich produktów.
Podoba mi się to ere. Pozdrawiam.

Ania, a ja nie wiem czy ere, ale tekst fajny. Tylko zrezygnowałabym z tych emotek. ale jak zechcesz oczywiście :)

boob, przecież to jedna z popularniejszych form 'kontaktów' seksualnych ostatnio ;)

ela, pierwszy raz je wsadziłam, pewnie ostatni, to już niech sobie zostaną

wiedziałam!!!!!!

....
czasem aż nie chcę czytać następnych Twoich wierszy (.. nazywaj je sobie jak chcesz :P)


....

....








































... bo szkoda mi czasu - na odrywanie wzroku od tych które już znam.

jaskier, czy to była delikatna aluzja o spadku mojej weny przetwórczej ?

ann13 pisze:jaskier, czy to była delikatna aluzja o spadku mojej weny przetwórczej ?

tak samo jak mojego doszukiwania się dziury w całym ;)









ehhh ten brak sexu :P

co rusz .. coś nowego... a przecież starego... tyle, ze niedopuszczanego... a może niezauważonego...

i po co ja to wciąż czytam...?

nie czytaj
naucz sie na pamiec
ja znam lokomotywe tuwima i przestalem czytac

jaskier, a co tam jest takiego niedopuszczalnego?
ta peelka płaci, o dziwo, rachunki za telefon:P)

ann13 pisze:jaskier, a co tam jest takiego niedopuszczalnego?
ta peelka płaci, o dziwo, rachunki za telefon:P)

niedopuszczaLnego ? ;)


no cóż... ;) chyba nie o to mi szło...

jaskier, to mów po ludzku, bo ja dopiero terminuję na kursie czytania niedopowiedzeń, ale już widzę, ze i tak go nie skończę

po ludzku...
terminujesz ?
to mistrzynie terminują ? ;)

... ja tylko wyraziłem swoje naprawdę duże zdziwienie, że Twój Wiersz... wciąż mi się podoba... i to coraz bardziej.

jaskier, no muszą, żeby im kurz na listku laurowym nie osiadł:P)

ej, czy to nie Ty, dwa kilometry wczesniej namawiałeś mnie żebym rzuciła pisanie?
aż musiałam orłem rzucać w reszkę i dwa dni się przełamywać, żeby coś z siebie wydusić






oprócz och
ach i ech

a cóż to za insynuacja ?? :D

ja ? w życiu ! :P


udowodnij że tak było - a klnę się - do nóg padnę!!











sprawdzić - czy właściwy rozmiar buta podałaś ;P

hahha, jaskier, babci?
to poczekaj, jakoś ją najpierw uprzedzę, żeby Cię laską nie stuknęła :P)

aaa gadaj se zdrowa :P

... jakaś.. nie jakiejś a tej! ...konkretnej :P


na czterech :D

tez bym zrezygnowała
jakbym mogla;)