Strona 1 z 1

erekcjato chemiczne

: 2008-06-24, 19:47
autor: ann13
denerwował się
bo ciągle serwowała mu wymówki

wśród wykręconych kostek
prasując wszystkie ciągle niezałatwione sprawy
układała niewyrównane walcem rachunki

czasami patrzył na zegarek i obgryzał paznokcie
wstydził się potem jak ktoś patrzył mu na ręce

długo na nią czekał
a kiedy zaczął już mysleć że przestało jej zależec
w końcu przyszła
taka niewinna w białej sukience
wyglądała jak uczennica i była tylko jego




















































































na oddziale onkologii

: 2008-06-24, 20:25
autor: JaskierN
... dobre...

zaskoczyłas mnie

znowu.

(zmieniłbym jedynie słowo - wykręconych - na "powykręcanych".... to mniej ze szpitalem się kojarzy... to też jest jedyne słowo jakie od razu przy pierwszym czytaniu .... odebrałem jako właśnie "szpitalne"... ale to moje skrzywienie ;) )

: 2008-06-24, 20:34
autor: ann13
jaskier czy TY jesteś położnikiem ?
wykręconych, skojarzyło mi się z wymówkami, wykręty

: 2008-06-25, 01:07
autor: JaskierN
Nie jestem położnikiem... prócz momentów w których kładę się lub kogoś ;).... itd :P

... ale to słowo musi istnieć (bo istnieje) z "kostkami/kostką"... nie odrywaj ich...
Jak wtedy te "wymówki" zaiskrzą z kostkami ?...
lekko .. słabo... ale fakt - tez zaiskrzą. Zwróć jednak uwagę, że np mnie (nie jestem medykiem) od razu na myśl (pierwsza myśl.... "przyszły sprawy związane z medycyną... innym więc mogły też.

tak czy siak.. wykręcone czy powykręcane - to nie zmieni konwencji Twojej myśli.... zbytnio ... a odsunie uwagę czytelnika od tego - na co naprowadziło mnie. Jedyna zmiana może polegać na tym - moim zdaniem - że powykręcane... mogą kojarzyć się z wieloma innymi miejscami, zawodami... narzędziami nawet (materiały elektryczne np)
To słowo daje .. moim zdaniem - więcej możliwości... więc nie przyciąga uwagi czytelnika w już konkretnym kierunku...

: 2008-06-25, 07:56
autor: ann13
no nie wiem jaskier, musze sią nad tym zastanowić, bo powykręcane nadadzą ciężkości, ja tam widzę od razu reumatyzm, gościec, albo inną anginę ;)

erekcjato chemiczne

: 2008-06-25, 08:18
autor: Boob
witaj
ann
Mój Szanowny przedmówca kiedy odczytał awersację zaczął prawdobodobnie analizować ponownie utwór ustalając który wyraz może kojarzyć się pointą. I stąd chyba ta uwaga dotycząca wersu o wykręconych i moim zdaniem chybiona. W treści ere nic nie wskazuje, że chodzi o szpital ten wers moim zdaniem to metafora głównie dotycząca opisu "scen" życia codziennego. Równie dobrze mogła być treść o skaleczeniach których też jest wiele a kostki powykręcane też się zdarzają.
Awersacja napewno zaskakuje i z pewnością nie wywołuje uśmiechu.
Pozdrawiam serdecznie.dzięka ;-)

: 2008-06-25, 14:45
autor: JaskierN
Boob... ku...

hihihihi ;)
Twój "szacowny przedmówca" - napisał coś w swoim pierwszym tu poście na temat treści wiersza i jego subiektywnego - odbioru ;) może poczytaj ;)

Mam też prośbę... nie wyrażaj na forum opinii swoich o tym "co kto myśli i jak"... bo pewnym być nie możesz ;) a zagalopować się jak widzę potrafisz ślicznie :D

Ania...
słówka "powykręcane" kostki... po prostu skojarzyły mi się z conajmniej jeszcze kilkoma możliwościami...
- kostki z kostki Rubika
- kostki "elektryczne"
... i oczywiście te "medycznie" związane też... ale to już dla mnie bardziej "miękkie" skojarzenie ... bo "w tłumie" ;)

jasne że tak jak jest - może zostać ;)

dzięki za zrozumienie :)

erekcjato chemiczne

: 2008-06-25, 15:11
autor: Boob
JaskierN...ku
hihihihi
Oczywiście mogę przychylić się do Twojej prośby. Chociaż jeśli poczytasz tutejsze post to zorientujesz się, że czasami właśnie one wywołują określone reakcje i ewentualne dyskusje. Jeśli mój koment jest subiektywny to jak zakwalifikujemy Twój?
Pozdrawiam. ;-)

Re: erekcjato chemiczne

: 2008-06-25, 15:24
autor: JaskierN
Boob pisze:JaskierN...ku
hihihihi
Oczywiście mogę przychylić się do Twojej prośby. Chociaż jeśli poczytasz tutejsze post to zorientujesz się, że czasami właśnie one wywołują określone reakcje i ewentualne dyskusje. Jeśli mój koment jest subiektywny to jak zakwalifikujemy Twój?
Pozdrawiam. ;-)
ehhh :).. odpisuję Ci tylko dlatego.. bo tak wypada :)
Czytanie ze zrozumieniem ... czasem można osiągnąć poprzez czytanie textu parę razy... przeczytaj więc moje posty po kilka razy - odsuwając wpierw wszelkie Twoje domysły "na temat" i może wtedy zauważysz, że "subiektywnymi wypowiedziami na temat textu" (np Ani) ... nazwałem właśnie MOJE wypowiedzi ;) nie Twoje :)
... żeby już Ciebie nie męczyć... dodam też, że w pierwszym poście napisałem, ze ewentualna zmiana jednego słówka - jest jedynie moim pomysłem podyktowanym MOIMI skojarzeniami... idodałem że pochodzącymi od pewnego mojego "skrzywienia"... ale napewno nie jest nim czytanie w erekcjato - wpierw awersacji... później treści głównej... ;)

Pozdrawiam Cię MIÂ?O... i wybacz.. zniknę na jakiś czas

: 2008-06-26, 08:15
autor: ann13
tak się zakręciłam, że już nie wiem o co chodzi

: 2008-06-26, 08:47
autor: Wojciech Graca
ale to nie jest liryka :|

: 2008-06-26, 17:50
autor: ann13
wojciechu, no wybacz, nijak nie mogłam tu wpasować bestialskiego topienia marzanny, ani krwiawiących skrawków duszy, może następnym razem