myślała że zawsze będzie sama
w jej życiu przewineło się wielu
ale żaden nie zatrzymał jej wzroku
na dłużej niż rok

poznali się przypadkiem
dał jej klucze od swojego mieszkania
mówiąc ..teraz są twoje

nocami przychodziła do niego
przykryc go kocem
czasem zapominając o swoich obowiązkach
podglądała w zaparowanej łazience
jego jędrne pośladki

lubiła z okna swojego pokoju
przygladać się jak spaceruje
kolejny raz wydeptując
ta samą scieżke

bawiąć sie w dzieciecą wyliczanke
wrózyła z wypitej przez kogoś kawy
ilę szcześliwych lat spędzą razem


















w zakładzie karnym

tje
ale tekst jest proza
wiec tnje

po co się tak rozpisywać
mi wystarczy tje
w następnych postaram się odrzuci proze:)
[/b]

na tje musisz sobie zasluzyc
erekcjato

zasłuzyci to nie ,raczej napisać

to jakiś strasznie nowoczesny ten zakład, bo ja słyszałam tylko o takich, w których wielu musiało oprócz firanek na kraty, zmienić również swoje upodobania seksualne

masz sporo literówek, zwracaj na to uwagę