Całe życie ciemny byłem,
strony świata wciąż myliłem,
no bo dla mnie geografia,
jak dla uczciwego – mafia.

Przeszła młodość, wiek dojrzały,
żal, że oczy nie widziały
innych ludzi, innych krajów,
Chińczyków, Indian, Masajów.

Na starość się obudziłem,
mapy świata zakupiłem
i ruszyłem z miasta swego
na podbój świata całego

















































































palcem po mapie

witaj
Gacek
Spodziewałem się po wcześniejszych zapowiedziach, że urlop spędzisz gdzieś na drugiej półkuli W dzisiejszym ere Twoja awersacja mnie... zaskoczyła. Â?yczę Ci udanego urlopu. Pozdrawiam serdecznie.dzięka

Więc ja sobie na Bahamy
albo gdzieś do Alabamy!
Antarktydę se odpuszczę,
bo mi w palec zimno! Kurczę!
Do Hiszpanii na chwileczkę,
w Niemczech wychlam piwa beczkę.
Oj, już ręka się zmęczyła...
za szybko po mapie wodziłam






wzrokiem :)

Boob:)
Cieszę się, że wywiodłem Cię awersacją w pole.
Mam nadzieję, że i inni będą zaskoczeni, a szczególnie Elutka.
Pozdrawiam

Gacuś Elutka cała zaskoczona :)))))

Ela:)))))))))))
Hahahahaha
I oto loto
Miłego dnia

Gacku , to ja się w takie marzenia wdałam, bo sobie pomyślałam że wyjeżdżasz w te ciepłe kraje, a ty piszesz że palcem po mapie. Napisz teraz prawdę czy wyjeżdżasz czy nie , a jeśli tak to dokąd.

[ Dodano: 2008-08-06, 09:37 ]
Acha zapomniałam-pięknie to opisałeś.

[ Dodano: 2008-08-06, 09:38 ]
w ogóle to uwielbiam rymowanki

Kati.r:)
Dzięki.
Marzenia nic nie kosztują.
Wystarczy kupić mapy, atlas świata, kilka książek, albumów ciekawych miejsc i zwiedzac te kraje samemu, lub z wybraną osobą.
Oczywiście w marzeniach
Pozdrawiam.
Miłego dnia

Zmieniłeś i odwróciłeś tekst, czyli jest to erekcjato, ale awersacja wg mnie nie jest zbyt mocna.
Miłego urlopu.

anty-czka:)
Dzięki za opinię.
Również wszystkiego dobrego życzę

[ Dodano: 2008-08-06, 11:43 ]

elutka pisze:Więc ja sobie na Bahamy
albo gdzieś do Alabamy!
Antarktydę se odpuszczę,
bo mi w palec zimno! Kurczę!
Do Hiszpanii na chwileczkę,
w Niemczech wychlam piwa beczkę.
Oj, już ręka się zmęczyła...
za szybko po mapie wodziłam


wzrokiem :)

Ja się w Szkocji zatrzymałem,
tam pół roku whisky chlałem,
potem pod Filipinami
poszalałem z dziewczynami,
na Kubie rejs zakończyłem,
kiedy tam się zakrztusiłem










cygarem

nie zaskoczylem sie;) no jakos tak odrazu wiedzialem ze awersacja odniesie sie do paluszka;) twoj opis nie mal nic wspolnego ze zwiedzaniem w sensie empirycznym;)

no ale to ja;)

AC:)
Wiadomo, że sa bardziej i mniej skoczni. Ciebie nie udało się tym razem zaskoczyć.
Dodam tylko:
Jeśli ktoś nigdy nie potrafił okreslić gdzie jest północ, południe, wschód, zachód, nie mówiąc już o tym, czy Moskwa leży na prawo, czy na lewo od Polski, to po zakupie map, atlasów i literatury na tematy związane z poszczególnymi miastami i zapoznaniu się z położeniem, historią... , jest to moim zdaniem poznawanie i zwiedzanie tych miejsc.
Pozdr.

to jest erekcjato














przedszkolne:)

Ania:)
Od czegoś naukę pisania erekcjato trzeba zacząć



































na koniec

koniec wakacji atlas zabieram
teraz przez krzaki siem w parku przedzieraj :)

Następny atlas
ja sobie kupię,
żeby nie zostać
z paluszkiem w dupie






























na wakacje 2008r.

gacuś, no coś trzeba trenować, można również zataczać kola
w erekcjato;P)

kup sobie atlas i studiuj mapki
tylko daleko od dupki trzymaj te łapki












na muchy ;)

Mapy studiuję i zwiedzam góry,
czasami trafię, do jakiejś dziury






























po palcu