Erekcjato zmiany

zer00

Erekcjato zmiany

Post autor: zer00 »

Dziś myśli o kwiatach.
O tym, jak najpierw były co kilka dni, bez powodu.
Czasem z kwiaciarni, czasem od chodnikowej babiny,
czasem polne kwiaty, przydrożne, czasem nagrandzone na działkach
nad ranem, z fantazją, z jeszcze drżącymi kropelkami rosy...

Później przez jakiś czas metodycznie, raz na tydzień.
Najczęściej, z jakiegoś powodu, w czwartki.

Później w imieniny, urodziny, rzetelne bukiety,
chociaż niektóre jakby przyklapłe, jakby kupione
w ostatnim mgnieniu-przypomnieniu, w ostatniej
czynnej budce na dworcu.

Wreszcie, w kolejną ich rocznicę, kwiatów nie było.
Ani zresztą niczego. Aż do wylewnych
przeprosin dwa dni później.

Dziś myśli o kwiatach. Chociaż mogłaby, w zasadzie,
o czymkolwiek innym. O rozmowach?

O wielogodzinnych komuniach dusz i umysłów?
(kiedy to było?) Czy o rytualnych pomrukach
przy śniadaniu o maśle, nad gazetą, każde swoją...

Prostuje się. Decyzja.
Skądś wie, że nieodwołalna.

To tak prosto? Tak. Jest zupełnie spokojna.
Aż sama sobie się trochę dziwi.

Jest zupełnie spokojna, podjęła decyzję, a jednocześnie
sama się sobie dziwi.

Ale mniejsza z tym. Sprawdza zawartość torebki,
sprawdza zawartość portfela.

Wybiera numer, rozmawia, ustala to, co w tej sytuacji
konieczne. Jest zupełnie spokojna. Pisze kilka zdań na kartce.
Zostawia kartkę na stole, odruchowo przygładza obrus.
Ostatni raz przed wyjściem omiata wzrokiem mieszkanie.
Wychodzi na korytarz. Tak prosto? Tak.
Przekręca klucz w zamku.
Już dawno był czas na zmianę





























































fryzury
anty-czka
Posty: 3000
Rejestracja: 2007-02-20, 13:36
Kontakt:

Post autor: anty-czka »

Zaskoczylam się. I to bardzo. Spodziewałam się samobójstwa albo innego odejścia do kochanka..a tu masz - fryzura.
Mnie się podoba i nie będę zastanawiać się czy awersacja nie jest kontynuacją. Dobrze prowadzisz 'akcję' i budujesz napięcie.

Przy okazji czytania przypomnial mi się kawał:
- Panie ładny, pan kupi kwiaty.
- Nie, nie potrzebuję, żona nie zasłużyła a kochanka woli pieniądze.
zer00

Post autor: zer00 »

Dziękuję za miłe słowa. Jeśli przyjemnie się czytało, to się cieszę. Kawał raczej życiowy :)
elutka

Post autor: elutka »

moim zdaniem bardzo dobry
Roksana K.

Post autor: Roksana K. »

tnje, spodziewałam się czegoś w tym stylu
zer00

Post autor: zer00 »

Elutka: dziękuję.

Roksana: ale kto i kogo, co, tnie?
Awatar użytkownika
Boob
Posty: 1864
Rejestracja: 2008-04-24, 11:17
Lokalizacja: opolszczyzna
Has thanked: 2 times
Been thanked: 2 times
Kontakt:

erekcjato zmiany

Post autor: Boob »

witaj
zer00
Pani Roksana K. zastosowała skrót: tnje czyli: to nie jest erekcjato.
Moim zdaniem jak na formę erekcjato, utwór moim zadaniem jest zbyt długi. W pewnym jego momencie pomyślałem, że mam doczynienia z opowiadaniem, prozą. Oczywiście nie zostało zdefiniowane pojęcie "długość" ere jest to wyłącznie kwestią oceny subiektywnej.Pomysł na awersacje Ok. Pozdrawiam serdecznie. dzięka ;-)
a tergo.
zer00

Post autor: zer00 »

Dziękuję bardzo :)

Czy mógłbyś mi doradzić, jaka powinna być największa długość erekcjato, jakbyś to widział?
Awatar użytkownika
Boob
Posty: 1864
Rejestracja: 2008-04-24, 11:17
Lokalizacja: opolszczyzna
Has thanked: 2 times
Been thanked: 2 times
Kontakt:

erekcjato zmiany

Post autor: Boob »

Moim skromny zadaniem tekst "nie ucierpi" jeśli usuniemy np. fragment
od strofoidy -" Od wielogodzinny (...) do powtórzenia - " Dziś myślę o kwiatach. Chociaż mogłaby...
Jak wielu na tej stronie uczę się tej formy z różnym skutkiem. W tej sytuacji moja propozycja niekoniecznie może być trafna. Cenne są uwagi takich peelow jak:
fobiak
ann13
Wojciech Graca
anty-czka
na tym portalu są to autorzy którzy wykazują duże doświadczenie w pisaniu tej formy i piszą dobre ere. Pozdrawiam. ;-)

ps.
Zawsze jeśli są wątpliwości co do formy ("jakości") tekstu umieszczanie ich w laboratorium jest zasadą jedynie słuszną.
a tergo.
Roksana K.

Wieczna eksplozja mokrych od podniet słów

Post autor: Roksana K. »

Długość erekcjato?

Dobre erekcjato powinno być długie, grube czyli treściwe i wiecznie żywe.
zer00

Post autor: zer00 »

Bob: zgadzam się z Twoim wskazaniem słabego miejsca, dziękuję.
Jednocześnie do konstrukcji wiersza potrzeba, żeby pokazać jeszcze jakiś obszar życia, oprócz sprawy kwiatów, z którego bohaterka jest niezadowolona. Dlatego spróbowałem ten drugi motyw trochę "zwinąć", ale nie chcę usuwać go całkowicie.

Roksana: widzę, że przemawia przez Ciebie doświadczenie i znajomość rzeczy :) (Może z wyjątkiem tego "wiecznie żywe", to oczekiwanie może okazać się trochę nierealistyczne).
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości