Strona 1 z 1

erekcjato zakazane

: 2008-09-30, 18:47
autor: anty-czka
nie wiem przypadkiem znalazłem czy podświadomie szukałem
ze zdziwieniem natknąłem się na drzwi stalą zbrojone
ogromną kłódkę zdecydowanym ruchem wyłamałem
wszedłem nie patrząc na napis ‘wejście zabronione’

wewnątrz zobaczyłem mebli i bibelotów bez liku
warto było się wedrzeć by widoku zażyć
dobrane były misternie w każdym szczególiku
każdy mógłby o takich całe życie marzyć

nie wiedząc co począć przy piecu stanąłem
wdychając trochę przykurzone powietrze
do tej pory całkiem nie ochłonąłem
takie zaskakujące i tajemnicze jest odkryte przeze mnie wnętrze









































dojrzałej kobiety

: 2008-09-30, 18:49
autor: anty-czka
Co Wy na to, czy jest to erekcjato...

czy tylko melancholia, o którą otarłam się dziś na ulicy?

: 2008-09-30, 18:57
autor: ann13
no nie wiem, bo w tekście jest o pokoju, pomieszczeniu, miejscu, czyli kobieta w awersacji wyskakuje jak filip z konopii i moim zdaniem wykorzystałaś tutaj tylko dwuznaczność słowa wnętrze, tekst może być także przenośnią, jest o wnętrzu kobiety, ale wtedy od początku do końca ta niedosłowność nie robi z niego erekcjato

: 2008-09-30, 19:02
autor: ann13
zresztą może, tak jakby on patrzył jej oczami, jej środkiem, wtedy możliwy jest piec, bibeloty i inne szpargały

: 2008-09-30, 19:35
autor: fobiak
nie wiem przypadkiem znalazłem czy podświadomie szukałem
ze zdziwieniem natknąłem się na drzwi stalą zbrojone
ogromną kłódkę zdecydowanym ruchem wyłamałem
wszedłem nie patrząc na napis ‘wejście zabronione’

wewnątrz zobaczyłem mebli i bibelotów bez liku
warto było się wedrzeć by widoku zażyć
dobrane były misternie w każdym szczególiku
każdy mógłby o takich całe życie marzyć

nie wiedząc co począć przy piecu stanąłem
wdychając trochę przykurzone powietrze
do tej pory całkiem nie ochłonąłem
takie zaskakujące i tajemnicze jest odkryte przeze mnie wnętrze

moim zdaniem tnje, nie widac wnetrza kobiety, moim zdaniem jest ono wiele ciekawsze i bardziej tajemnicze i podejrzewam cie o pow

: 2008-09-30, 19:39
autor: ann13
nie wiem przypadkiem znalazłem czy podświadomie szukałem
ze zdziwieniem natknąłem się na drzwi stalą zbrojone
ogromną kłódkę zdecydowanym ruchem wyłamałem
wszedłem nie patrząc na napis ‘wejście zabronione’

wewnątrz zobaczyłem mebli i bibelotów bez liku
warto było się wedrzeć by widoku zażyć
dobrane były misternie w każdym szczególiku
każdy mógłby o takich całe życie marzyć

nie wiedząc co począć przy piecu stanąłem
wdychając trochę przykurzone powietrze
do tej pory całkiem nie ochłonąłem
takie zaskakujące i tajemnicze jest odkryte przeze mnie wnętrze

to jest wnętrze dojrzałej kobiety
dalej nie wiem, czy to jest erekcjato, chyba nie, dla mnie

erekcjato zakazane

: 2008-09-30, 19:47
autor: Boob
witaj
anty-czka :-D
Moim zdaniem Twój utwór to spora metafora. Dojrzała kobieta to nie jest wyłacznie jej wnętrze duchowe ale przede wszystkim (może celowo skrywany "świat" za drzwiami z napisem wejście zabronione) to jej bagaż życiowy z całym jego "dobrodziejstwem", meblami, bibelotami etc. Nie lubi zmian dlatego ta metafora, że jej świat jest zakurzony. Ciekawe. Dla mnie tje. Pozdrawiam serdecznie.dzięka ;-)

: 2008-09-30, 22:17
autor: elutka
pewnie tnje, ale metafora mnie się podoba

: 2008-09-30, 22:39
autor: Wojciech Graca
Wiesz, kiedys niektorzy twierdzili, ze dwuznaczny opis auta w tekscie plus kobieta w awersacji to przepis na erekcjato. Widocznie zmienili zdanie.

: 2008-10-01, 11:55
autor: z tłumu
Nic bym nie zmieniła... nawet jeśli erekcjatoznawcy kręcą przecząco głową.
Pozdrawiam Ciebie.

: 2008-10-01, 17:02
autor: anty-czka
Melancholia, o którą otarłam się wczoraj na ulicy spowodowała, że zamieściłam coś co napisałam ponad trzy lata temu, albo i cztery.
Była to moja pierwsza próba zmierzenia się z erekcjato. Nie wiedziałam wówczas i nie wiem nadal, czy jest to erekcjato. Zdania wtedy też były podzielone, chociaż więcej niż teraz było na tak.
Ten jeden u-tworek nie daje mi spokoju, dlatego zapytałam, co WY na to, czy jest to...

: 2008-10-01, 17:04
autor: anty-czka
z tłumu- a może nie tatuaż winien a zazdrość szefowej?;)

: 2008-10-01, 17:12
autor: z tłumu
A wiesz, że ropatrywałam i taką opcję, ach te baby ;-)

: 2008-10-01, 17:14
autor: anty-czka
No to nie masz czego żałować, pracować z szefową, która cierpi na OZN nie oplaca się za żadne pieniądze.

: 2008-10-01, 17:17
autor: z tłumu
( a co to jest ozn ? )

: 2008-10-01, 17:18
autor: anty-czka
To określenie mojego kumpla - ostry zespół niedopchania

: 2008-10-01, 17:19
autor: z tłumu
no siedzę teraz i jak głupia się śmieję do ekranu komputera :-P

: 2008-10-01, 17:19
autor: anty-czka
;-)

: 2008-10-01, 17:34
autor: fobiak
to wezmy sie dokladniej przyjrzymy

nie wiem przypadkiem znalazłem czy podświadomie szukałem
ze zdziwieniem natknąłem się na drzwi stalą zbrojone
ogromną kłódkę zdecydowanym ruchem wyłamałem
wszedłem nie patrząc na napis ‘wejście zabronione’

wewnątrz zobaczyłem mebli i bibelotów bez liku
warto było się wedrzeć by widoku zażyć
dobrane były misternie w każdym szczególiku
każdy mógłby o takich całe życie marzyć

nie wiedząc co począć przy piecu stanąłem
wdychając trochę przykurzone powietrze
do tej pory całkiem nie ochłonąłem
takie zaskakujące i tajemnicze jest odkryte przeze mnie wnętrze

wydaje mi sie, ze tekst jest urwany, pomijajac juz erekcjato i rozpatrujac sam tekst, mozna sie dowiedziec o jakims tajemniczym wnetrzu i nic wiecej
jesli ma to byc erekcjato to pytamy sie dalej
jakie wnetrze, czyje wnetrze 2 razy w tekscie
pytac jest sie zmuszonym bo "tajemnicze" nas do tego zmusza
a jesli sie pytamy to jest to rebusoto


wojtusia uwagi sa cenne ale nie na miejscu, podpierajac sie wyjasnieniem dla laikow nie powinien komentowac pracy takiej erekcjatorki jaka jest antyczka

: 2008-10-01, 18:53
autor: ann13
dla mnie to w żadnym wypadku nie jest rebusoto, tajemnicze jest tylko określeniem wnętrza, które zostało opisane, taki sobie przymiotniczek, a tekst mi się ułożył i chyba przybiłabym piątkę tym, co mówili, że tje

: 2008-10-01, 19:02
autor: ann13
wojciechu wykorzystując ewolucję erekcjato, zgrabnie ominąłeś aere

: 2008-10-01, 20:23
autor: fobiak
wnetrza samochodu?

: 2008-10-01, 20:26
autor: ann13
tak fobiak, w każdym przy akumulatorze stoi piec

: 2008-10-01, 20:31
autor: fobiak
w czasie wojny niemcy mieli takie samochody na drewno, w ktorych byly piecyki

: 2008-10-01, 21:09
autor: anty-czka
A to chyba kozy były?;-)

Ann tak w ogóle to zgadzam się z Tobą. Całą konstrukcja oparta jest na grze słów, albo raczej na dwuznaczności słowa 'wnętrze', ale czy to wyklucza bycie lub nie bycie erekcjato? Zgadzam się rownież w tym, ze - nawet jeśli nie jest to erekcjato- w żadnym wypadku nie jest to rebusoto.

Boob masz rację, ten u-tworek to spora metafora. W definicji erekcjato gdzieś tam był zapis wykluczający metafory. Dlatego od prawie 4 lat zastanawiam się eretoczynieere.

Ela:-)

Wojciechu zastanawiam się własnie, czy dwuznaczny opis a metafora to to samo. Piszę całkiem poważnie...o dziwo.

Fobiak no dobrze, a gdyby wyrzucić 'tajemnicze'?

I ty się nie wyzywaj mnie od erekcjatorek, bo udało mi się tutaj DWA bezdyskusyjne erekcjato napisać.<---------------to napisane jest ósemką, której nie umiem tu zastosować.

: 2008-10-02, 08:17
autor: fobiak
w tekscie moga byc metafory
metafora jest wylaczona z awersacji
wiec nie zastanawiaj sie tyle tylko pisz erekcjato
nie wiem czy wyrzucenie "tajemnicze cos zmieni"
bo dalej nie wiadomo o jakim wnetrzu mowi sam tekst
chyba to byly kozy, te samochody jezdzily w te i wewte
z wiezniami na ostatni spacer

: 2008-10-02, 23:28
autor: anty-czka
Ech, życie <smętnie westchła SE za Roksaną>

: 2008-10-15, 19:26
autor: ann13
tje

[ Dodano: 2009-06-11, 19:36 ]
tutaj mozesz sie nad tym utworem rozczulać andreas