pani śliczna, niedrogo sprzedam
szarą, czarną, zieloną
kiedy założysz niebieską, to będziesz w niebie
o, i pasuje do torebki
weź jeszcze pasek, zobacz porządny
pomacaj, z prawdziwej wietnamskiej ceraty

kurczaki atomowe i wystrzałowe schabowe!!!
papierosy z całego świata
kurier warszaaaaaaaaaaaawski
z przyklejonym zapachem ryżowego pola

za obszczanym rogiem
w rosyjskim sweterku tanio dziwkę ktoś komuś oddaje
na złom

a tuż obok ubijanego targu, deszczowo bladym świtem
jakiś już, albo jeszcze pijany turek
koniecznie chce mnie wziąć do haremu
ale na pięści przegrywa z chińczykiem
który ciągnie mnie za rękę i każe iść prosto


































na euro 2012

Warto było przeczytać, choćby dla tej frazy:
"za obszczanym rogiem
w rosyjskim sweterku tanio dziwkę ktoś komuś oddaje
na złom"

Wg mnie awersacja jest tak oczywistą kontynuacją, że..no właśnie nie wiem, że co. Ale dobrze, że w końcu ktoś starał się napisać coś, co powinno być istotą zamieszczanej tutaj twórczości.

I tam, zmiany w tekście weszły w trakcie wysyłania przeze mnie tego co powyżej.

Ann każe!

na bank?
kurde, zawsze mi się to myli z karą, a potem miesza ze skazanym

no dobra
mogę zmienić


do fryzjera
;)

Ann, tekst jest rewelacyjny..!

to na x lecia takie sceny były :) bardzo dobry utwór. Awersacja gastronomiczna, ale trafiona, jak dla mnie

pozdrówka

dawid no to jest o dziesięciolecia, on sie chyba tak nazywał, własnie ktoś mnie wyciagnał tam wczoraj, niby niewiele z niego zostało, ale biznes wciaż sie kręci taki sam ;)

ela a jakby w awersacji dać

na euro2012 ?

witaj
ann!
Gratuluj pomysłu świetny tekst. Po przeczytaniu awersacji pomyślałem właśnie o Euro 2012 byłaby idealnym zwięczeniem.Gdybyś wpadła na ten pomysł podczas ostatniego konkursu dla mnie byłoby ere "namber łan". Ale pojechałem po bandzie. sorrki. Pozdrawiam serdecznie. dzięka

no to teraz nie wiem, bo jeśli zupka jest przewidywalna, a euro oczywiste, to już zostalo tylko ministerstwo kultury:P)

ann!
dlaczego? największy jarmark europy to przecież nie Euro 2012 ja uważam , że nie jest to takie oczywiste.pozdrawiam.

no ja też, patrząc na niezaczęte remonty, czy inwestycje, te rozkopane się nie liczą, bo i tak je skończą w nastepnym stuleciu;)
to co, zmienić?

wtedy tytuł bym tez zmieniła
erekcjato ze stadionu dziesięciolecia, ale moze troche pokazywać awersacje

ann to może w tytule jarmarczne erekcjato

sama nie wiem, może zostanę przy barbarzyństwie , na razie rozważam teorię pod tytułem, pierwsza myśl do dziennika, druga do śmietnika



choć nie zawsze :)