Strona 1 z 1
erekcjato miłosne
: 2006-10-11, 21:28
autor: ann13
nie wiem czy będziesz mnie chciał
taką trochę nie w sosie mysliwskim
i zwarzoną jak chude mleko łaciate
nieprzedmuchane zanim kozuch załozy
bo idzie zima w końcu a nie na poczatku
miesiąca z anielskim włosem grudnia
gdyby nastrój szybko prysł jak bańka
wezmę ze soba swoje czarne humory
te lepsze i gorsze z nosem na kwintę
i jesli zdaze je pozbierac z podłogi
pójdę va bank PKO wchodzac bez mydła
w twoje zamkniete na cztery spusty ramiona
internetowa cioto
: 2006-10-11, 21:42
autor: lenaar
ann wez mnie nie rozsmieszaj, co tutaj ma byc zaskoczeniem?
;)
[ Dodano: 2006-10-11, 21:45 ]
tekst w moim odczuciu troche poszatkowany
[ Dodano: 2006-10-11, 21:48 ]
'nie przedmuchane zanim kozuch załozy
bo idzie zima w końcu a nie na poczatku'
tzn tutaj, na poczatku --> czego?, mysl urwana, ale moze sie myle
(nie mam teraz czasu, ale pozniej przeczytam jescze raz;)
: 2006-10-11, 21:48
autor: ann13
hahha, no jak co?
fobiak

, wcale bys sie nie spodziewała, ze wyskoczy tutaj jak filip z konopii indyjskiej
lenka, zmeczona jestem, własciwie nie powinnam pisac, nawet małym palcem dlatego byc może odniesć mozna nieodparte :)
[ Dodano: 2006-10-11, 21:49 ]
lenka masz rację
zaraz coś dopiszę:)
: 2006-10-11, 22:24
autor: luna
preferencje ann :)
: 2006-10-11, 22:28
autor: ann13
hahha, luna, no czasem warto wiedziec, w którą strone isć
zeby zabłądzić

: 2006-10-11, 22:37
autor: answers
Â?yczę powodzenia... Ann, ponieważ ten wiersz jest wszystkim, prócz erekcjato.
: 2006-10-11, 22:44
autor: robert kobryń
to jest koncówka cokolwiek albo precyzująca wieloznaczność czyli nie ere
: 2006-10-11, 22:53
autor: ann13
heh
no fobiakiem poleciec , to zaraz wszyscy sie zlatują, jakby się zapalic miało ;)
ale TY masz branie chłopaku
ans, hmm, chyba jakiejś strasznej głębi sie doszukałaś:)
a ja tylko tak po warszawsku
brzuchem po fobiaku

: 2006-10-11, 22:53
autor: pełne szkło
wiesiu...kiedyś już pisałam-marnujesz świetne wersy na głupie erekcjata. Czekam na wiersz...'najzwyklejszy'.
pozdr.
: 2006-10-11, 22:56
autor: ann13
a moze ktoś wie
nieprzedmuchane? (raczej tak)
czy nie przedmuchane?
bo ważyć i warzyć

, to juz na drobne rozmieniłam
[ Dodano: 2006-10-11, 23:00 ]
sanata, ojjjj:) spadek mam formy do pieczenia ciasta, wierszyków nie umiem
bo zbyt powazna wymowę mają jak na moje podejście do siebie zwłaszcza
a erekcjata.. mmmhhhmmm :) okutną mam slabosc, bez wzgledu czy na końcu stane w świetle jarzeniówki, czy tylko zapałka z sianowa ledwie zablysnie

: 2006-10-12, 07:49
autor: fobiak
fobiakiem nie zaskoczysz nikogo, lepiej by pasowal "pomniku w poroninie"
lub internetowa cioto
: 2006-10-12, 08:11
autor: ann13
hahha, internetowa ciota, by mi nawet do głowy nie przyszła, ale za to jak dumnie brzmi :)
fobiak, no ale zobacz, jakie TY zamieszanie wywołałes, jak tak wprost pojechałam na Tobie , a nie owinełam w bawełne.
hmm, myslę, ze nie mogłabym tego erekcjato wyniesć gdzies dalej na barana, bo faktycznie byc moze, (chyba, że jeststeś juz powszechnienie znany ) nikt nie zrozumiałaby tego nieuchronnego końca, hahha
ale tutaj jakies tam wrazenie robi, jednak i pomimo, sądzę, chociaz moze nie piorunujace , bo lenka to mi nawet oko puściła
z rosołu

: 2006-10-12, 08:19
autor: fobiak
no, reakcje jakas tam wywolalas, obudzilas czytelnikow, takich zakonczen jest dosc duzo, tak, ze mnie nie zaskoczylas
: 2006-10-12, 08:28
autor: ann13
oj, bo Ciebie zostawiłam sobie na potem jak sie obleję :),
ilosć Twoich wystapień w erekcjatach jest tak nieprawdopodobna, że wcale się nie dziwie, że to Cie specjalnie nie emocjonuje

, ale że ja jeszcze nie uzyłam Cię tak wprost biorac do reki ;) to pozwoliłam sobie
na mała prowokacje
aby ozywić atmosferę z martwą natura włącznie
i nie tylko :)
: 2006-10-12, 11:15
autor: lenaar
no patrz, nawet nie zauwazylam ze nieprzedmuchane* (chyba)
alez wy jestescie smieszni, akurat zalogowana bylam bo komentowalam lune, rozsmieszylo mnie to erekcjato (nie zaskoczylo) i tyle, stad wpis, i oczko;) ann
: 2006-10-12, 15:01
autor: cieniu1969
kurde mogłas jakos zakończenie zaszyfrować?

: 2006-10-12, 15:33
autor: ann13
nie
przeciez wiesz, ze fobiakowi trzeba kawę na ławę :)
: 2006-10-12, 18:45
autor: wre...
hehehe ann...powiem tak...
poszlas na maxa
i wstawilas najbardziej minimalne zaskoczenie

...
heh, taka szanse zmarnowalas

...bo sama pomysl...jakby wszystkim szczeka opadla gdybys tam wstawila...
Książę Półkrwi
no ale za to tak bym sie nie smiala jak po przeczytaniu tego zaskoczenia

: 2006-10-12, 19:33
autor: ann13
haha, wre, w sumie to nie wiadomo dlaczego to hmm, no dobra.. erekcjato.. nie zaskakując zaskakuje ;)
a księciuniu, no cóż, nie zmarnowałabym nawet jako takiego tekstu na niego

, taka jest prawda, a fobiak, to już inna bajka, z wilkiem , czerwonym , babcią i patelnią
z jajkami:), więc sobie pozwoliłam choc raz na odrobinę namiętnosci w stosunku

: 2006-10-12, 22:55
autor: wre...
heh ann usprawiedliwia cie tylko ta chec chwili namietnosci

( to jestem w stanie zrozumiec)...ale tego, ze zal byloby ci tekstu na Ksiecia , juz nie...
heh ann zaskakujace w tym jest najbardziej to, ze uznalas ze to bedzie zaskakujace

...
mnie wlasnie to najbardziej rozbawilo...sadze , ze podobnie jak lene...(czytajac jej komentarz)...

: 2006-10-12, 23:04
autor: ann13
odpowiem przewrotnie wre
jesli posłuzyłabym sie ksieciuniem w zakończeniu, to nikt by nie uwierzył w moje emocje wzgledem tego pana;), bo to raczej rzuca się samo przez się, ze wódki z zakąską to my raczej nie skonsumujemy i byłby to faktycznie tylko niewypał, tak samo jak jhvh, czy ktokolwiek inny.
a fobiak, hmm.. hahhaha, wprowadza niepokój;), i pewne prawdopodobieństwo, tą wieloznacznosc własnie ,bo a nóż wiedelec,
moze to nie jest erekcjato
tylko wyzanie :) hah, a tego nie wie nikt
oprócz mnie
i fobiaka:)
[ Dodano: 2006-10-12, 23:09 ]
a księciuniu, ech, nie będąc złosliwą tak w sumie, chyba, ze mnie wielokrotnie osa użądli w cukierni, to niech sobie będzie, jak jest, i jaki jest, właściwie podnosząc mi cisnienie jak umiał pobudzał szare komórki zaspane do akcji pod arsenałem, ale tak całokształtnie do jego tyłka podchodzac (pewnie bez pryszcza, bo on jest doskonały), dość ozięble, bardziej wzbudzil obojetnosć niż jakiekolwiek drganie powieki górnej
chociaz czasem bywało goraco
ale od czego mam lodówke, wsadzałam w nia głowe, i znowu było gites majonez;)
bo z braku laku, zadowalam się musztarda
zamiast obiadu:)
: 2006-10-12, 23:27
autor: wre...
nie bede sie upierac ann:P, ale wlasnie tylko Ksiaze, bylby w tym zaskoczenieu w stanie mnie zaskoczyc

...
(a tak przy okazji ja lubie Ksiecia mimo wszystko

, bo jest w nim cos, co go wyroznia...nawet jak to pozornie wydaje sie absurdalne)...
jasne , ze moglby popracowac

nad soba....ale komu sie chce;P...chyba tylko cebreiro

, ktora przy okazji pozdrawiam:)))))))....
: 2006-10-12, 23:45
autor: ann13
hahha, wre, a ja szczerze odpowiem
ze własnie go nie lubię
bo jest w nim własnie to cos

, czego w ludziach nie zniose
pycha , zarozumiałosć i twarda noga, zawsze gotowa do przydeptania jakijeś stonki ziemniaczanej, bez względu na to, ze moze okazac się motylem, a nawet jesliby stonka była, to co?.. nie mozna jej podarować?, ominąć?
nie?, bo co?
przynajmniej własnie takim mi się pokazał .
ale ze go nie zmienie, bo mnie on ani ziebi, ani parzy, zresztą nawet jakby, to niezwykłam, bo uważam ze kazdy sam
powinien dojsc do siebie :)
to niech juz sobie będzie, zwyczajnie go toleruje i myslę, ze tyle wystarczy:)
: 2006-10-14, 09:53
autor: lenaar
wre... pisze:heh ann zaskakujace w tym jest najbardziej to, ze uznalas ze to bedzie zaskakujace :-P ...
mnie wlasnie to najbardziej rozbawilo...sadze , ze podobnie jak lene...(czytajac jej komentarz)...
:-P
no dokladnie tak, ksieciu moglby zwalic z nog (albo jh, to tez dobre)
ale 'internetowa ciota' proponowana przez fobiaka najlepiej podoba mi sie, no i przekaz nie bedzie wtedy hermetyczny
: 2006-10-14, 10:32
autor: ann13
a moze tak
a ty ode mnie odwrócisz się na pięcie
jesli spadnie bo elektryk zaspał z prądem
i na odchodne pokazesz mi język
chlastajac patelnie
no i jak?
hahha, i tak wiadomo, ze to fobiak tylko chlasata;)
[ Dodano: 2006-10-14, 10:36 ]
a z posługiwaniem się nickami , hmm to w sumie doszłam, ze jakiego bym nie uzyła, to i tak będzie hermetyczne i dostepne tylko w pewnych kręgach, więc po co mam księciunia nadwyrezac, lub miotac jhvh
jak ja wolę fobiaka
wykorzystac seksualnie:)
: 2006-10-14, 18:58
autor: wre...
nie poprawiaj ann zaskoczenia, w koncu to nie pierwsze ani nie ostatnie erekcjato, w ktorym nie uda ci sie zaskoczyc...
popraw za to wiersz troszke

, bo mi mysl zgrzyta...
nie wiem czy będziesz mnie chciał
taką* trochę nie w sosie mysliwskim (ogonek

)
i zwarzoną jak chude mleko łaciate
nieprzedmuchane zanim kozuch załozy
bo idzie zima w końcu a właściwie*na poczatku
miesiąca z anielskim włosem (grudnia ->to bym wymienila na rozwianym)
zima zaczyna sie na poczatku grudnia wiec to "a nie" jakby nie pasuje...
a te wersy podobaja mi sie szczegolnie...
"gdyby nastrój szybko prysł jak bańka
wezmę ze soba swoje czarne humory
te lepsze i gorsze z nosem na kwintę "...
to samo w sobie stanowi dla mnie erekcjato

podoba mi sie ten wiersz...
: 2006-10-14, 22:22
autor: lenaar
'jezyk ---> chlastajac patelnie' nie jest zaskoczeniem
zgadzam sie z wre... wlasciwie, nie poprawiaj, tekst masz ciekawy
: 2006-10-14, 22:38
autor: ann13
ech, dziewczeta, no jakie wy niezdecydowane jestescie, no:)
najpierw hurtem chciałyście księciunia, a teraz juz z fobiakiem mogę zostać
hahha.. i zeby tylko mi patelni nie chlastał, zazdrosnice :)
wre, ogonek zaraz powstawiam, hmm, ale tej drugiej poprawki nie zrozumiałam, chyba za małą łopatkę wzięłas, jak na mój kurzy :), mam wywalić ten grudzień? tam własnie mam dodac, no ale jak dalej , bo zgłupiałam:)
: 2006-10-15, 11:45
autor: lenaar
ann13 pisze:
a z posługiwaniem się nickami , hmm to w sumie doszłam, ze jakiego bym nie uzyła, to i tak będzie hermetyczne i dostepne tylko w pewnych kręgach, więc po co mam księciunia nadwyrezac, lub miotac jhvh
jak ja wolę fobiaka
wykorzystac seksualnie:)
no tez wlasnie, dlatego zostaw bez poprawek bo zabawny jest ten twoj pierwszy pomysl na zakonczenie, z zalozeniem ze moze zaskakiwac (w pewnych kregach;)
ann skarbie, nie rucham sie wirtualnie, komentuje UTWORY a nie autorow, nawet jezeli moje wpisy moga sprawiac wrazenie dosc bezposrednich (to a propos 'zazdrosci';)
'i na odchodne pokazesz mi język' --> dla mnie 'chlastajac patelnie' nie bedzie zaskoczeniem jezeli spodziewam sie zmiany sensu poprzez zakonczenie, moze za duzo naczytalam sie o chlastaniu i tutaj tylko takie moge miec skojarzenia
: 2006-10-15, 16:51
autor: wre...
bo idzie zima w końcu a nie na poczatku
miesiąca z anielskim włosem grudnia
u ciebie wynika, ze zima zaczyna sie na koncu grudnia a ja sie z tym nie zgadzam;P...bo mi jest juz zimno, a do grudnia jeszcze hoho i troche...
ja tak bym to widziala...
bo idzie zima w końcu a właściwie* na poczatku
miesiąca z anielskim włosem rozwianym*
"grudzien" bym wywalila, bo tak tak wisi na koncu tego wersu samotny...
a i tak wiadomo, ze o nim mowa (dzieki zimie i wlosom;P)
a co do zmiany decyzji

to, niedosc, ze nadal fobiaka zostawilas, tylko w innym wariancie , to jeszcze chcialas wiersz popsuc;P nowymi wstawkami...
dlatego wspanialomyslnie

zmienilam zdanie...

a tak serio, to ladnie wyglada w calosci...