nie lubię jesieni
duszącego szalika
smutku ławek w parku
braku ciebie obok

marzę o lecie
promieniach słońca
rozbuchanej temperaturze
gdy roznegliżowane ciało

marzy

niespełnienie płonie
mimo chłodu wokół
wbrew rozsądkowi
odleciałych ptaków

marzę

muskasz moją dłoń
dotykasz delikatnie ust
wnikasz we włosy
ożywasz wytryskasz










































fontanno

witaj
anty-czka!
(...)erekcjato to erekcja i erupcja, to wytrysk i wybuch, to jedno wielkie łłaaauuułł.
Pozwoliłem sobie zacytować Szanownę Peelkę jako część mojego postu.Zdecydowanie jesteś na fali erekcji w połączeniu z wytryskiem... awersacji. ÂŚwietne ere.Gratuluje.pozdrawiam serdecznie. dzięka

strasznie mi się podoba, to odleciałych ptaków i wytryskasz, choć to drugie jest sporym pójściem na skróty w stosunku do miziania, chyba, że to gimnazjalista
nie wiem czemu, ale tekst wydaje mi się jakiś niekompletny, chociaż na oko jest zamknięty, w oparach lekkiego letniego uniesienia



stanika na plaży ;)

bardzo mnie się podoba :)

Boob, Anka, Ela - potwierdza się ludowa mądrość, mówiąca, ze na bezrybiu i rak ryba.

Co nie zmienia, że pochlebstwa calkiem miło się czyta.

przeciez to nigdy nie bedzie erekcjato, a zwłaszcza z tą śmieszną zwrotką na końcu tekściku.

Wojciechu, zrób Nam użytkownikom, czytelnikom tę uprzejmość, może grzeczność i napisz erekcjato taki Wzorzec Erekcjato jak metra który jest w Sevres pod Paryżem. Niech będzie wyznacznkiem doskonałości w pisaniu ere dla mnie dla wszystkich piszących i próbujących pisać i może również w przyszłości dla Twoich wnuków.

Boob, wyrażenie 'ugryź się w język' jest w tym momencie wg mnie nie na miejscu, więc napisze : pierdolnij sobie młotkiem w palucha.

Wojciechu
ale jesteś chamski w zachowaniu nie spodziewałem się tego po Tobie.

jeśli tak pisze erekcjato "dojrzała kobieta" to może jeszcze się czegoś nauczę(?)

hmm, nie chcę się za bardzo wtrącać, ale z tą ostatnią zwrotką, to akurat wojtek ma rację, nie czytała mi się od początku, bo pasuje do tego tekstu, ale w kontekście wiersza , natomiast jeśli jest ostatnią, tuż przed awersacją, to powinna być bardziej dopracowana i mniej przypominać rebusoto i po pierwszym czytaniu również miałam wrażenie niezamknietego obrazu, o czym zresztą napisałam

nie lubię jesieni
duszącego szalika
smutku ławek w parku
braku ciebie obok

marzę o lecie
promieniach słońca
rozbuchanej temperaturze
gdy roznegliżowane ciało

marzy

niespełnienie płonie
mimo chłodu wokół
wbrew rozsądkowi
odleciałych ptaków

marzę

muskasz moją dłoń
dotykasz delikatnie ust
wnikasz we włosy
chlodny powiewie















wytrysku spermy

Boob, chamstwem jest to, że bawisz się w komentowanie komentarzy osób 3-cich, komentarzy, które nie były i nigdy nie będą skierowane do ciebie. A to co napisałem, potraktuj jako dobrą radę. ponieważ wg mnie lepiej jest rozpłaszczyć sobie palce młotkiem, aniżeli swoją osobę za pomocą bezczelnych drwin wyprodukowanych przez lichy umysł władający paluchami, których to niestety nie popieścił młotek.

mozna by zostawic sama sperme
bo wiadomo, ze tylko podczas wytrysku nastepuje wiaterek

Wojciechu przede wszystkim uwaga podstawa Ty nie komentujesz tu niczego uprawiasz jedynie złośliwą krytkę.Twoje posty są uszczypliwe i zgryźliwe skierowne do wszystkich. I gdyby cokolwiek Cię do tego "uprawniało" talent, świetny warsztat etc. Jesteś na dodatek zarozumiały. Nie udzielaj mi "rad" bo jestes jeszcze za młody i brakuje Ci doświadczenia życiowego.Nie bawię sie komentarzami przedmowców.

chyba szykuje sie nastepny sparing

Masz racje Boobie, jestem taki, poniewaz ktos inny musi czuc sie kulturalnym, zyczliwym, wyrozumialym komentatorem-krytykiem z dluga broda starca,z wrodzonym talentem i odpicowanym warsztatem, warsztatem niestety pozbawionym mlotka.

Wojciechu oczywiście zrozumiałem Twoją aluzję może się zdziwisz ale ja mam świadomość, że nie piszę i nie mam "odpicowanego" warsztatu i potrafię się pogodzić z tą sytuacją bo przede wszystkim realizuję się z powodzeniem w innych dyscyplinach życia zawodowego i pozawodowego. Moja obecność na tym portalu m.in. zgadza się z tym co napisał tu nie dawno Marcin Rajski, taki portal to też możliwość poznawania osób, osobowości, dyscyplin innych niż te które do tej pory były mi znane. Kiedy się tu pojawiłem napisałem z pełną świadomością, że nawet nie stoję na progu poezji. Natomiast zrozumiałem jaką sztuką jest napisać tekst i mieć odwagę go upublicznić. Dlatego nie jestem RECENZETEM jak Ty to się starasz czynić tylko komentatorem czyli zrozumieć przekaz spróbować zastosować swoją interpretację a przy okazji czegoś sie nauczyć. Nie mam takich aspiracji żeby byc mentorem poezji bo trzeba mieć do tego wiedzę i umiejętności także pisarskie.Dlatego dla mnie jest irytujące to w jaki sposób traktujesz użytkowników tego portalu. Co do brody mam jedynie pięciodniowy zarost ale są Panie które lubią taki image u facetów.

haha, boob, ty nie zwalaj na ostre panie własnego lenistwa i nie rzucaj im pod rzęsy kłody prosto odry, której nie można ominąć jak się idzie po pędzel do malowania azteckich wzorków na ścianie
ja lubię, to mogę cię ogolić





na łydkach :P)

Ann
depilacja kobiecych łydek to profanacja piękna kobiecego. Pamiętam taki tekst z filmu mój facet uwielbia kszaczory dlatego nie golę się pod pachami pozdrawiam serdecznie.
ps.
Ann zastanów się czy pierwsza Ewa miała maszynke do golenia w raju?

no pewnie, że miała, bo podobno miała tam wszystko, tylko nie wolno jej było pocałować adama


w jabłko :P)
w sumie boob, nie docieram do upodobań, bo jeden lubi na jeża, a druga po bożemu, ale miałam kiedyś koleżankę, co jej dżungla wystawała spod rajstop i to było dość obrzydliwe
jak zakładała nogę na nogę
w mini
ale może dla każdego, co inne jest miłego, a może tylko są jakieś zwyczaje, które wchodzą w życie i nie wypada już inaczej





nosić wąsów w stringach

Wiecie, a na Szrenicy śnieg już jest, ale zlodowaciały w swej szarości.
Aha, przecudnie tajemniczo, a jednocześnie wyjątkowo przerażająco wyglądają zamarznięte czarne jagody na skulonych krzaczkach.
Mimo tego w kotlinach drzewa mienią się rozbuchaną jesienią, bo słońce nadal intensywnie opala ich liście, tak jakby naśmiewało się z pory roku

i pań w szpilkach na Kamieńczyku

Aha no i 'cicho potok gada, szumi pośród drzew' o tym wszystkim co ważne.

witaj
anty-czka!
Â?adna i refleksyjna pointa pod komentarzami. Przepraszam za zamieszanie. pozdrawiam serdecznie. dzięka

ps.
Na Szrenicy uczyłem się jezdzic na nartach, Karkonosze sa piękne.

Właśnie wróciłam....szczęśliwie (bo jednak ślisko).
Boob takie zamieszania to pryszcz. Zamieszanie w góralskiej herbacie to dopiero zamieszanie

Boobie, masz rację. To była aluzja. Ponadto są teksty i jest cała reszta, wiesz?

anty-czka!
Męczył mnie cały czas fragment piosenki którą zacytowałaś w swoim poście bo znałem ją z Bieszczad kiedy bywałem tam na Operacji Bieszczady 40 ( też byłaś harcerką? )
(...) cicho potok gada szumi pośród drzew o tym deszczu, co chmury trochę wody dał" fajne czasy i klimaty.pozdrawiam.
ps.
aktualnie herbatka góralska jest też również w wersji z wiśnióweczką i może zamieszać skutecznie

Boob dlaczego czas przeszły?

Odnośnie ostatniej zwrotki - tak, jest nie dopracowana, bo klepnęłam to na szybkiego, żeby...mniejsza dlaczego. Zgadzam się jednak, ze wiele tu nalezałoby poprawić.
Fobiak Twoja wersja jest niczego SE, ale mnie jednak chodzilo o coś innego.

antyczka byc moze
mi chodzilo tylko o erekcjato

Fobiak,być może, ale mi chodziło o co innego W TYM EREKCJATO, albo jak zwał tak zwał

musisz sie w koncu zdecydowac
bo nie da sie z dwoma obcowac

Gdy się chce, to wszystko się da.
Pytanie brzmi: czy na dwóch ochotę się ma