rzygam już
twoją świętojebliwością
i gołą dupą wystawioną kiedy niepotrzeba
tylko po to żebyś mógł jej doprawić swoją moralność
i budząc się z ręką w rozporku
powiedzieć
ludzie to świnie

ja jestem inny
mam zasady
które pierwszy wsadzam do kąta
szukając pretekstu do całowania
bo najważniejsza jest wyższa konieczność
i żeby nie było na mnie

ale mam okres
i ciebie dość

powyżej dziurki w nosie
i nawet nie chce mi się wspominać o niebieskich majtkach na głowie
bo jak ta głupia pizda wciąż idę do ciebie
trzymając ręce w kieszeniach






























































z cyjankiem

o rany! ale masz chandrę i awersacją jak zwykle mnie zaskoczyłaś.

to tylko bulimia kati ;)

Proponuję:
trzymając rękę w kieszeni







z brzytwą.

Lepiej nie nadużywaj pizdy podczas okresu, bo wystarczy "głupia". Pozdrawiam.

andreas, ta brzytwa jest zbyt męska , nawet dla feministki, można się zachlapać, albo na przykład zemdleć, w sumie nie wiadomo, czy ona na wakacje jeździła do wujka rzeźnika i jak zareaguje na widok rozprutej dwunastnicy, bo w afekcie nie wiadomo gdzie trafi i może będzie musiała robić poprawki