Przedeptane już ścieżki,
pokonane progi,
chyba czas na epilog,
lecz czy to koniec drogi?

Księżyc nadal skłania do marzeń,
słońca promyk jeszcze raduje,
lecz członki odmawiają,
choć w głowie ciągle pulsuje.

Co robić z tobą dziewczyno,
gdy nocą naga przychodzisz,
czy tylko wspomnieć jak było,
czy spróbować, o ile się zgodzisz?

Puls podskoczył jak zawsze,
więc dotyk śmiało wyrusza,
wszystko znane a serce pędzi,
chociaż spokój i nic się nie rusza.

Na epilog może za wcześnie,
gdy nogą nogę czuję,
lecz jeśli to ma być koniec,
to po co tak wariuję


























podczas eutanazji.

Ubawiłam się setnie.

Cieszę się, bo to dobry znak na początku tygodnia. Pozdrawiam.

A co z nowym zapisem w Wierszach? Nie bądź wiśnia, pokaż.

Wstydzę się. Niech już lepiej zostanę wisienką.

co ma nie próbować i to nie jeden raz, jeśli nie jest saperem, na to ona zawsze się zgodzi, chociaż nie wiadomo jak daleko da mu się posunąć


na kanapie;)
jakoś bardziej by mi pasował tutaj właśnie mucho macho z murzyńskim członkiem

nie lubię takich awersacji, które nie wchodzą jak w masło, ale może

impotent
tylko nie wiem, czy to nie będzie flacjato, tak jak ta proteza, bo właściwie cały tekst sugeruje, jakby on chciał a nie mógł, ;)

Zmieniłem wprowadzając stan uśpienia, finansowany przez NFZ.
Czy to jest bliżej do erekcjato?

andreas, no nie wiem, nigdy nie miałam narkozy (zupełnej), to nie wiem, co się wtedy z człowiekiem może dziać, natomiast abstrahując od niej wydaje mi się, że wers
"lecz jeśli to tylko we śnie" osłabi każdą awersację, a już ta narkoza, jest wtedy tylko przyklepaniem, że nie zasnął naturalnie



tylko pielęgniarka go cyckiem ogłuszyła;P)

hahha, to znaczy, podsumowując, raczej bym powiedziała
dalej ;)

nie mam pomysłu na awersację, ale z treści wychodzi peel, który szepcze, och pajączku nie ciągnij mnie, dlatego w zakończeniu przydałby się jakiś buchaj





na rencie:P)
albo w ogóle co innego
nie wiem

Trzecia zwrotka jest świetna. Nie wiem dlaczego wcześniej nie zwróciłam na to uwagi.
Awersacji nie umiem wymyslać, więc nie pomogę.

podczas eutanazji*

wtedy widac ta sile i meska wiernosc do konca

Eutanazja rzeczywiście jest chyba dobrą awersacją do tego tekstu.
A męska wierność do końca to podwójne erekcjato.

Dzięki za wskazówki. Powróciłem do protezy, ale już bez żadnego snu. Gdybym miał się poddać eutanazji, też bym wcześnij zaszalał.

to nie wcześniej, to w trakcie
nie mogę naciskać, ale z eutanazją miałbyś erekcjato

A więc zmieniam jednak według Fobiaka. Dzięki.

tnje

andreas, zmieniłeś ostatnią zwrotkę, chyba dwa wersy i teraz przesadziłeś, masz je jeszcze ?

no co Ty...

tak będzie erekcjato

Przedeptane już ścieżki,
pokonane progi,
chyba czas na epilog,
lecz czy to koniec drogi?

Księżyc nadal skłania do marzeń,
słońca promyk jeszcze raduje,
lecz członki odmawiają,
choć w głowie ciągle pulsuje.

Co robić z tobą dziewczyno,
gdy nocą naga przychodzisz,
czy tylko wspomnieć jak było,
czy spróbować, o ile się zgodzisz?

Puls podskoczył jak zawsze,
więc dotyk śmiało wyrusza,
wszystko znane a serce pędzi,
chociaż spokój i nic się nie rusza.

Na epilog może za wcześnie,
gdy nogą nogę czuję,
lecz jeśli to tylko we śnie,
to po co tak wariuję



podczas eutanazji

Jednak nie ma co podskakiwać.

Dzięki. Koniec. tje?

podskakiwać, można, byleby tylko nie przesadzać
z malowaniem sufitu ;)
nareszcie

mnie jeszcze nadal razi wers
lecz jeśli to tylko we śnie
ale ewentualnie mogę na niego przymknąć oko




około 3 nad ranem :P)

najpierw sie zdecyduj czy to ma byc erekcjato czy wiersz
albo to albo to
co by to bylo gdyby tuwim sobie doczepial po wagoniku do lokomotywy podczas kazdej zimy

Erekcjato miało być. Wers mogę zmienić np:

Na epilog może za wcześnie,
gdy nogą nogę czuję,
lecz jeśli to ma być koniec,
to po co tak wariuję



podczas eutanazji

tje i wyszlo nawet na to, ze to przymusowa eutanazja
czyli morderstwo

ja tego erekcjato nie rozumiem bo jestem za mlody.

Ja też, chociaż sam napisałem. Może jestem za stary.