zaniedbuję się przez ciebie
myślę o migdałach w przypalonym karmelu
nie płaczę nad każdym złamanym paznokciem
nie latam po sklepach
za wygórowaną okazją
i nie łapię cudownych przecen
pod americanosy

nie wykorzystuję okazji
nie stoję godzinami przed lustrem
w zielonym futrze z nutrii
klnąc na uporczywy kędzior
zakręcony nie w tę stronę
nie przyglądam się przez lornetkę
pomarańczowej skórce na udach

nie znam nowych kawałów o bolku i lolku
nie chodzę tam i z powrotem
wywijając oczami
skąd mogłabym wyjść nie sama
bo przez ciebie
nie odpowiadam na niemoralne propozycje









































































wysoki sądzie

że niby kurwa się żali, tak?

aere

nie, ze kurwa ją zamknęli na 3 lata za jazdę po pijanemu, jak jechała na wybory miss mokrego podkoszulka

to w takim razie brakuje twojemu erekcjato cyckow

o ile wiem, erekcjato nie musi mieć cycków wojciechu, grunt żeby miało awersację

tak, ale Twoje ani cyckow nie ma dla miss ani awersacji dla ere

ale jeśli trzynaście osób nie wypowiedziało się w wyborczej stanowczo, ze brak temu nie tylko fikuśnych cycków, ale także dodatkowo podstawowych rąk i nóg, to pozwolisz, ze w granicach swojego rozumowania, które są dość ograniczone, ale dlaczego mam nim nie ufać, bardziej jak twoim, uznałam zakończenie za awersację ?

No pewne, przeciez Aniu to tylko moje widzimisie jest, a Ty wiesz co piszesz i ja wierze, ze tez kiedys sie dowiem.

Super, tylko po co dałaś taki tytuł, a nie np. "Erekcjato pełne zaniedbania", lub coś w tym stylu?

bo wydawało mi się, czy wydaje, że nawet jak się czyta łącznie, to niewyraźnie wychodzi sytuacja, w której się znalazła, wiec chciałam ją podkreślić tytułem

PS
to jest właśnie (dla mnie) ewidentny przykład słabego erekcjato, przez treść, bo to tylko wyliczanka

Zgadzam się z Wojciechem tą razą - brak cycków temu erekcjato. Albo awersacja nie pokazuje dobitnie tych trzech lat..
No i amerikanosy są już wyeksploatowane do przetarcia nitek.

a ja się nie zgadzam, bo podchodząc do tego erekcjato jakby je napisała kowalska, bo uważam, że tytuł, tekst (owszem, brakuje mu cycków) i awersacja, która nie jest metaforą mówią co miały powiedzieć, czyli to że to nie jest np efekt zakochania na zabój, z ukatrupieniem ukochanego włącznie