wtedy gdy już prawie miałam zamiar
poleciec kawałkiem ponoć głupiej blondynki
po bułce z masłem i dżemem jagodowym
ty wpadłeś na głowke prosto z nieba do piekła
wybrukowanego gazetami z wiadomościami o tobie
przy których mój brzuch dostaje nagłych turbulencji
wariując przy postawionej kropce nad i

dziś znowu natychmiast mi się odechciało
poocierać o kolano pietrzaka biodrem
bo zobaczylam ciebie zwinietego w kłębek
bezradnie zamotanego jak pijane dziecko
w gęstej angielskiej opadajacej mgle

nie umiem cię zostawić zupełnie samego
i wyrzucić z kosza na poscielową bielizne
razem z papierkiem lakmusowym po miętówce
wiedząc ze wcale sam nie potrafisz sprostać
skomplikowanym założeniom twierdzenia pitagorasa
i siedząc pod oknem w oslej drewnianej ławce
pokutujesz cierpiąc za grzechy






























moje

podoba mi sie calosc ...
nie ma co poprawiac..ech

slodka, trzeba poprawic zwrot 'wtedy kiedy' na (przynajmniej) 'wtedy gdy'

wtedy gdy?, no faktycznie lepiej jakoś pobrzmiewa:)
wre, co TY na to?
bo ja ewentualnie mogę byc jak na lato
ustosunkowana pozytywnie:)

tje

ufff:)

a ja na to powiem ann, ze sie dziwie, ze w ogole pytasz...
ja bym z zamknietymi oczami juz dawno poprawila , bo...
po 1 widac, ze rada dana jest z sympatii,
po 2 czuc, ze radzacy wie co mowi,
po 3 tobie samej lepiej sie podoba,
po 4 faktycznie 'wtedy kiedy' brzmi gorzej niz 'wtedy gdy'
po 5 wre... jest omylna w takim samym stopniu jak wszyscy ludzie
po 6 wre...wcale nie zna sie tak swietnie na pisowni jak byc moze wyglada..

no i z powyzeszego widac, ze mialabym racje , gdybym poprawila "w ciemno"...
a tak przy okazji, to moze ktos zechcialby mi wyjasnic w przystepny sposob, kiedy piszemy 'tą' i ' tę'...bo wiecznie mam z tym problem...
podam przyklad...ubierz tą/tę bluzkę...

wre... pisze:kiedy piszemy 'tą' i ' tę'...bo wiecznie mam z tym problem...
podam przyklad...ubierz tą/tę bluzkę...

Użycie formy 'tą' w bierniku liczby pojedynczej rodzaju żeńskiego (tą bluzkę) jest dopuszczalne tylko w języku mówionym. W języku pisanym jedyną poprawną formą jest 'tę' bluzkę.

:)

santa ale kiedy mi chodzi nie tylko o bluzke ech...moze mi jakos ogolnie dasz wskazowki do kazdej czesci ubioru i nie tylko ...sama bluzka to za malo, zima idzie musze wiecej rzeczy ubierac ...
moze jest jakas prosta zasada, ktora pojme ...
a jak rodzaj meski bedzie w bierniku to co?
heh nie umiem na szybko przykladow podac, ale ich sporo jest...tych dla mnie watpliwych...

byc moze ze ja wlasnie zawsze mam problem z biernikiem tych wyrazow, ale pewnosci nie mam...
zaczne sie tym watpliwym przypadkom przygladac uwazniej...w jakim sa przypadku

wre... pisze:a jak rodzaj meski bedzie w bierniku to co?

wre... no kiedy w bierniku jest rodzaj męski, dajmy na to 'sweter', to znika problem tą/ta, bo wtedy 'ubieram ten sweter' :|

heh juz sama do tego doszlam santa, ze z facetami(rodzajem meskim) nie mam problemu ...
przetestowalam przed chwila cala garderobe i okazuje sie , ze faktycznie chyba moje klopoty byly zwiazane tylko z biernikiem rodzaju zenskiego...
heh dzieeeeeeeeeeeeeeeeki santa
jezeli jednak natrafie na problem i to nie bedzie biernik rodzaju zenskiego to sie zglosze z przykladem...

Â?ok... jakby co - stoję za rogiem ;)

haha, wre, no teraz to mi powiedziałaś
aż mi chyba w pięty poszło ;)
no czytam przecież , ze tak jest lepiej, to poprawię , bo i czemu mam nie :)

a jesli idzie o te końcówki, to ja zawsze się staram aby pokazanie palcem ( właśnie tę, tą, bo nie inną ), kończyło się tak samo, jak to co się pokazuje, jeśli rzecz jasna w ogóle zwrócę na to uwagę
czyli jak zauwaze, to będzie
tę kiecckę, a jak nie , to tą kieckę

[ Dodano: 2006-10-24, 18:49 ]
a jakbym dała

wczoraj rano już prawie miałam zamiar

no albo jakoś tak, okreslając czas zwyczajnie,

heh ann, ale jeszcze najwazniejszego ci nie powiedzialam ,bo nie chcialm, zeby ci w palce od stop, az poszlo;P), ze przez 3, 67 sekundy poczulam sie jak wyrocznia ( no milo mi, ze liczysz sie z moim zdaniem:)
a co do koncowek...tez sie tak samo kierowalam, czyli jak "kę" to "tę ...kę":P...ale to bylo poomacku, na wyczucie, a teraz santa wbila drogowskaz i juz nie musze macac, tylko isc jak w dym:P...

ech wre, no widzisz, bo ja grzeczna czasem jestem , a cześciej nawet dobrze ułożona
zwłaszcza na wykrochmalonym jasku, jak mnie sennosc dopadnie:)
i słucham
mądrzejszych :)
więc wolałam, abyś przyklepała własną piersią
duża, czy małą ?

hehe ann , duza, wiec solidnie przyklepane;P...nie odpadnie...

wre, to TY masz fajowo
jak tak mozesz pooddychać pełną

hmm ann, ja plucami oddycham glownie:P , to pewnie tak jak ty, czyli obie mamy fajowo , ze oddychamy...

aere

a wcale bo nie

jak nie jak tak

normalnie, bo nie
tak samo jak 99,9 % ludzi jest niewinnych














w pace

rzygać