erekcjato ze złudzeń obdarte
: 2006-10-24, 21:49
zatrzymałeś mnie
tak brutalnie ściągając na ziemię
jednak wdzięczna ci jestem niezmiernie
doprawdy
bo zaślepienie jest drogą donikąd
a ty zzułeś ze mnie ułudę z marzeń splecioną
teraz trzymam się za głowę
rozmyślając nad minionym
złamana i załamana targam i tak niezgrabnie zaczesane włosy
dziwię się temu, że można być tak zapatrzonym
w sprawy wyższe wzniosłe ważkie
a gdy zapewne nie ostatnia łza spływa po mym licu
zastanawiam się jakie miałeś intencje
pojawiając się w mym życiu
tak z nikąd właściwie wyłoniła się twa postać
choć zawsze byłeś
teraz to wiem
żałuję, że nie dostrzegłam cię wcześniej
byłoby lepiej, zdecydowanie
teraz tylko bluzgam
na świadomość znieczulaną od lat konsekwentnie
i zapadającą w sen odwieczny
bo pojawiłeś się ty
słupie
tak brutalnie ściągając na ziemię
jednak wdzięczna ci jestem niezmiernie
doprawdy
bo zaślepienie jest drogą donikąd
a ty zzułeś ze mnie ułudę z marzeń splecioną
teraz trzymam się za głowę
rozmyślając nad minionym
złamana i załamana targam i tak niezgrabnie zaczesane włosy
dziwię się temu, że można być tak zapatrzonym
w sprawy wyższe wzniosłe ważkie
a gdy zapewne nie ostatnia łza spływa po mym licu
zastanawiam się jakie miałeś intencje
pojawiając się w mym życiu
tak z nikąd właściwie wyłoniła się twa postać
choć zawsze byłeś
teraz to wiem
żałuję, że nie dostrzegłam cię wcześniej
byłoby lepiej, zdecydowanie
teraz tylko bluzgam
na świadomość znieczulaną od lat konsekwentnie
i zapadającą w sen odwieczny
bo pojawiłeś się ty
słupie