Strona 1 z 1

erekcjato obiecujące

: 2006-10-25, 09:43
autor: ann13
jeszcze chyba nigdy w życiu ze stenką
nie spędziłam z tobą tyle czasu
próbując cofnąć go jednym palcem
aby potem szerokim łukiem wyprzedzić
i doszywając na okrętkę parę rzeczy
których nie zrobiłam pluję sobie w brode
że mi przeleciały migiem między palcami

zachodząc spacerkiem głęboko w głowę
zastanawiam się w kółko i krzyzyk na drogę
jak odnajdujesz siebie w sytuacji
która błyskawicznie zaszła w niechcianą ciążę
będąc bardzo brzemienną w skutkach

nie umiem sobie wyobrazić co czujesz
oprócz szarego mydła do higieny intymnej
bo stojąc jedną nogą w samym środku diabelskiego młynu
dostajesz pewnie mdłości od róznych wysokoci
których nawet pilot z plazmowym telewizorem
mógłby nie przezyć w przerwie na reklamy

kupując chociaż kawałek odwagi od psa cywila
uzbroję się jak armia radziecka w cierpliwosć
i ze spokojem stoika przejdę trzymając cię za rekę
przez te wszyskie gromy z zachmurzonego nieba


































a potem porzuce

: 2006-10-25, 10:25
autor: lila
nie zaskoczyłaś mnie bo ..
znowu mi się spodobało :-P

"zastanawiam się w kółko i krzyzyk na drogę" fajna gra słowna ale nie wiem jaki ma tu cel :roll:

dobrze się mi to czytało bardzo

: 2006-10-25, 11:21
autor: ann13
ech....
a mi coś ciągle tutaj nie pasuje
jakby go ulał :)

[ Dodano: 2006-10-25, 11:24 ]
a jak sie popowtarzałam
u hu hu :mrgreen:

: 2006-10-25, 11:24
autor: wre...
tez mi sie dobrze czyta...chociaz zaskoczenie mnie nie zaskoczylo,pomimo, ze teoretycznie powinno...

lilu ja ci to wyjasnie, bo ann pewnie znowu zapetli zeznania :-P

zastanawiam się w kółko i krzyzyk na drogę"

zstanawia sie w kolko na tym samym, czyli wciaz o tym mysli...
a jak kolko to krzyzyk...taka gra...
a jak krzyzyk to droga, bo sie mowi krzyz na droge...

ta droga nie ma moze dalej znaczenia, ale dla krzyza jest wazna, a krzyz jest wazny dla kolka....a kolko bardzo wazne dla wiersza :-P

ja to tylko bym sie do tego wersu przyczepila, gdybym miala sie czepiac...bo on wpada w taka 'spiewnosc' rymowanki, ktorej nie lubie w takich wierszach...
'dostajesz pewnie mdłości od róznych wysokoci'

: 2006-10-25, 11:35
autor: ann13
wre, ufff.. no i co ja bym bez Ciebie zrobiła?:)

[ Dodano: 2006-10-25, 12:49 ]
hmm, a zachodząc i zaszła to jak mam zmieć?
ech, spsułam ten wierszyk:)

: 2006-10-26, 15:44
autor: wre...
zostaw je ann bez zmian, one sa podobne, ale jednak inne...i pasuja tam jak ulał...
:-P

: 2006-10-27, 11:35
autor: fobiak
nic nie spsulas

: 2006-10-27, 12:05
autor: ann13
hmm, naprawdę?
ech, bo w tym wierszyku ciągle mi cos nie gra :)

: 2006-10-28, 23:11
autor: wre...
ann wszystko jest w nim cacy :-P , oprocz tego spiewnego wersu;)...
nic w nim nie grzeb bo popsujesz:)...

: 2006-10-28, 23:17
autor: ann13
haha, wre, no dobra, bo i tak patyka zapomnialam
to nie bedę tak reki wsadzać w mrowisko, bo mam alergię na wszelkie ukaszenia

zaraz puchnę;)
w idealnie wyrzezbionej łydce

to co sobie bedę kształty psuła :mrgreen: