Strona 1 z 1

Dzieci kochane zabrali z erekcajto

: 2009-07-17, 02:53
autor: Wojciech Graca
Hebanową nocą
frunę z tą finezją
A-nie-li, uroczą
lekkością, procesją
wśród lśniących twardzieli.

Coś mnie swędzi szyja,
miasta jakieś mijam

Wtem bach! Z dziewiątej godziny
nadleciała, bum! rakieta!
Oberwałem, jestem siny,
R A K I E T A Z I E M I A - P O W I E T R Z E
(modlitwa tak właśnie sieka)
mayday-mayday! Awaryjne...
Święty Boże, Święty Pietrze!

Przy swym łóżeczku klęcząc (gesty religijne),
czekał na mnie, a oczy jego, dwie kaskady,
zaiskrzyły się dziwnie i gapił się blady
w przestrzeń - na mnie i prosił "Usiądź przy mnie tutaj,
usiądź i weź mnie przytul" "Ciii... już się nie smutaj...
Cóż się stało, żeś płakał kochana dziecino?"
Jeszcze zanosił się, lecz przez łzy mówił: "Wino...
hyhyhy...wino... winą moją jest wszystko"
Tak to poważnie rzekł szczyl jeden, że silentio,
że cały pokój, ba! ŚWIAT, zalało demencją
i kiedy tak -sza, ci - cho - sza już normalniała
monologiem ją zniszczył, że wprost zdębiała


Mama
sama
ze mną
mieszka,
Tatuś
z nami
już nie
mieszka.
Tatuś
wyszedł
i nie
wrócił,
lecz on
z mamą
się nie
kłócił.
Było
dobrze,
fajnie
było,
tatuś,
mama
i się
żyło














































nim nas powiesiłeś

: 2009-07-17, 17:06
autor: z tłumu
hmmm... dean napisał coś w ten deseń rok temu... śpij dziecino... coś tam coś tam... z awersacją: ukiszona w beczce. niemniej jednak - dobrze się czytało. pozdr.

: 2009-07-17, 17:17
autor: Wojciech Graca
kiedy gramy w szachy?

: 2009-07-17, 18:05
autor: ann13
ech, wojciechu, twoje erekcjato ostatnio dosiegają niebosklonu, a ja caly czas w polu

: 2009-07-17, 20:02
autor: Wojciech Graca
jak to tak?

: 2009-07-17, 20:06
autor: ann13
no normalnie
dmuchawce, latawce i wiatr, sorry









mialo być erekcajto ;)

: 2009-07-17, 20:09
autor: Wojciech Graca
ale kiedy Przezyc erekcjato jest bardzo podniebne, wiec zapytam raz jeszcze, jak to tak?

: 2009-07-17, 20:14
autor: ann13
bardziej dla kogo? bo ja je rozumiem co do centymetra
który jak zwykle źle mi się ulozył, w wersie
jak poprawisz tytuł to ci powiem

: 2009-07-17, 20:21
autor: Wojciech Graca
ale mnie sie wydaje calkiem ze ja owe ere poczulem, w innym wypadku nie zamiescilbym takiej reakcji pod nim.

: 2009-07-17, 20:32
autor: ann13
Mama sama ze mną mieszka
Tatuś z nami już nie mieszka
Tatuś wyszedł i nie wrócił
lecz on z mamą się nie kłócił
Było dobrze, fajnie było
tatuś, mama i się żyło


nim nas powiesiłeś

czyli jednemu aniołowi, drugi aniołek opowiedział jak nim został, a może ten pierwszy, to nawet widział, bo doleciało do niego, aniele boży, stróżu mój, ty zawsze przy mnie stój, tylko tam jest po dziennemu

: 2009-07-17, 21:03
autor: ann13
tak?
bo chce to zrozumieć

: 2009-07-17, 21:37
autor: Wojciech Graca
kto powiedzial, ze tylko bog slyszy modlitwy, anioly tez slyszla, a demony to tez anioly. a potepiency? to jest erekcjato o czlowieku, ktory najpierw powiesil swoja rodzine a pozniej sam odebral sobie zycie i cala trojka jest zawieszona miedzy niebem a pieklem, czyli na ziemi. Pytanie rodzi sie: co go do tego sklonilo, do takiego czynu.

: 2009-07-17, 21:41
autor: ann13
nie wiem wojciechu, byłoby prościej jakby ich siekierą podrobił, to bym zrobiła domniemanie dzikiego szału, ale z wieszaniem to już cała ceromonia jest, choćby nie tylko oznaczało krzesło i sznurek, tylko błąkanie się pomiędzy wiesz czym, albo i nie

: 2009-07-19, 13:22
autor: z tłumu
Wojciech Graca pisze:kiedy gramy w szachy?

też cię pozdrawiam...

: 2009-12-23, 19:15
autor: ann13
byka se popraw